Beludżystan, czyli jak zrobiono sobie jaja z władz Poznania
Raczej mało znana historia o tym, jak w 1924 r. z największymi honorami władze Poznania przyjęły delegację książąt z Beludżystanu, którymi okazali się... przebrani studenci. Wizyta okazała się kawałem zrobionym przez Romualda Gantkowskiego, który później został dość znanym reżyserem.
Zenon_Zabawny z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 43
Komentarze (43)
najlepsze
Jednak władze uczelni od zawsze były na poziomie. I, jak widać, kiedyś autonomię tychże traktowano poważnie.