to ja mam propozycje wspolpracy dla scifuna: niech zalozy kanal 'antycebula' na ktorym bedzie relacjonowal jak walczy sie przed sadem za znieslawienie przed takich januszy jak @wlasciciel - z mojej strony gwarantuje wykopy i plusy(bordo stronk)
Tak w ogóle to co to zmienia? Zastanówcie się dokładnie, przecież scifun dał definicję wykopu i wielu innych stron/blogów.
@wlasciciel zaproponował naiwny układ, scifun się nie zgodził koniec tematu. Umieszczenie jego filmów na blogu za pomocą YT api to zupełnie inna sprawa, na tej samej zasadzie działa wykop. A więc Pan Scifun może co najwyżej ładnie poprosić o usunięcie filmów bez jego śmiesznych roszczeń finansowych.
Czegoś tu lemingi nie pojmuję. Kogo to obchodzi, że padła propozycja współpracy jeśli każdy może sobie te filmy umieścić u siebie bez pytania... bo tak sobie ustawił autor. Na tym właśnie polega embed. Że się umieszcza czyjś kontent na swojej witrynie.
Oczywiście każdy może sobie ze swoimi filmami robić co chce. Ale jeśli autorowi przeszkadza to niech sobie po prostu kliknie jak człowiek opcję, że umieszczać nie można i tyle. A nie
Udostępnianie udostępnianiem, ale wydaje mi się (prawnikiem nie jestem) że tutaj też ma coś do powiedzenia to iż to jest jego filmik (w sensie SciFun-a) on jest autorem i jako autor ma pewne prawo do tego aby decydować o tym gdzie jego film może być udostępniony a gdzie nie.
Zauważcie że nie ma możliwości na YouTube kliknięcia opcji udostępnij tutaj tutaj i tutaj a jeśli ktoś z takiej
@byme: Może w ramach YT API a nie może " automatyczne umieszczanie filmów, jego własny system komentarzy oraz kierowanie ruchu z mojego fanpage'a zamiast do mojego kanału ". SciFun miał rację, że się wkurzył - takie coś podlega już pod kradzież.
@wlasciciel: skłamałeś, zmanipulowałeś, nakręciłeś gównoburzę cudzym kosztem, usuń konto. Jeśli scifun postanowi ci wytoczyć proces o zniesławienie (10 tysięcy wyświetleń kłamstwa ma wpływ na wizerunek) ma moje poparcie.
Jak najbardziej się zgadzam, zaproponowałem WSPÓŁPRACĘ, powtarzam, zaproponowałem. Propozycja ma to do siebie, że się ją odrzuca lub przyjmuje. A nie straszy karami, fakturami.
@wlasciciel: Oświeć mnie, bo chyba czegoś nie rozumiem. NAJPIERW proponuje się warunki współpracy, a potem po jej nawiązaniu wykonuje się postanowienia, a nie odwrotnie? Najpierw umieściłeś filmiki, a potem zaproponowałeś współpracę? Wow, musisz być takim rekinem biznesu.
Komentarze (174)
najlepsze
@wlasciciel zaproponował naiwny układ, scifun się nie zgodził koniec tematu. Umieszczenie jego filmów na blogu za pomocą YT api to zupełnie inna sprawa, na tej samej zasadzie działa wykop. A więc Pan Scifun może co najwyżej ładnie poprosić o usunięcie filmów bez jego śmiesznych roszczeń finansowych.
Oczywiście każdy może sobie ze swoimi filmami robić co chce. Ale jeśli autorowi przeszkadza to niech sobie po prostu kliknie jak człowiek opcję, że umieszczać nie można i tyle. A nie
@byme:
Udostępnianie udostępnianiem, ale wydaje mi się (prawnikiem nie jestem) że tutaj też ma coś do powiedzenia to iż to jest jego filmik (w sensie SciFun-a) on jest autorem i jako autor ma pewne prawo do tego aby decydować o tym gdzie jego film może być udostępniony a gdzie nie.
Zauważcie że nie ma możliwości na YouTube kliknięcia opcji udostępnij tutaj tutaj i tutaj a jeśli ktoś z takiej
W jaki sposób jest to istotne? W jaki sposób to tłumaczy jego zachowanie, po raz kolejny takie a nie inne.
Wysłałem taką samą propozycje do 30 YouTuberów, ale tylko pan Hoffmann odpowiedział w tradycyjny dla niego sposób.