Budżetowe Szaleństwo - gdyby nie zadłużenie Polski to nie potrzebowalibyśmy PIT

Koszty obsługi długu publicznego są wyższe niż roczne wpływy z podatków, które nasi włodarze uważają za niezbędne

[radeks11]

PIT już teraz jest niepotrzebny bo i tak wartościowo trzeba przekazać w formie dotacji na ZUS więcej niż wpływa z niego do budżetu. Wprawdzie jeszcze jego część wpływa do budżetów samorządu, ale spokojnie można byłoby to przeorganizować. Skoro już rząd chce ZUSem objąć umowy cywilno - prawne to PIT spokojnie mógłby być zastąpiony składką na ZUS (około 25%, bez kwoty wolnej od podatku).

Przy takiej konstrukcji nie byłoby za bardzo jak oszukiwać

[Loloman]

@radeks11: jakby 20 lat temu zamiast wszystko rozkraść, spłacono zobowiązania ZUS z pieniędzy z prywatyzacji i rozpoczęto likwidację tej instytucji, Polska byłaby dziś bardzo bogatym krajem. No ale rządziły nami miernoty, rządzą i będą rządzić i żaden nie zrobi nic, co w perspektywie paru lat mogłoby spowodować spadek poparcia - każdy woli podejmować działania doraźne, bo przecież jakoś trzeba wygrać wybory, a długofalowa strategia, która powoduje, że przez parę lat

[radeks11]

@franekfm:

ludzie na działalności czyli umowach cp płacą PIT a nie CIT

Coś ty. Naprawdę? Nie no - jakaś nowość. Żartujesz.

A teraz na serio: jeżeli umowy o pracę, cp i działalność gospodarcza będą miały tylko ZUS w wysokości 25% to czy się kogoś zatrudni na czarno czy legalnie wyjdzie księgowo na to samo. Ale jeżeli SA i Sp. z o.o. będzie miała CIT 19% to zostaje 6% zysku. Teraz

[Promozet1]

Gdyby dokończono reformę emerytalna to do tego czasu zaoszczędzono by kilkaset miliardów złotych. Pretensje wiadomo do kogo mieć.

To obecni politycy uchwalili gigantyczne przywileje emerytalne dla wybranych grup nie licząc się z kosztami tylko dlatego żeby wygrać wybory

http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,11559578,Kosztowne_przywileje_emerytalne__700_mld_zl_na_20.html

Mamy

[Loloman]

@Promozet1: kawał dobrego tekstu, masa przydatnych informacji.

Mógłbyś to trochę rozwinąć i zrobić z tego osobne znalezisko. Ja to wykopię na pewno :)

[KomentatorTramwajowy]

LOL, jak Państwo może w ogóle mieć zadłużenie w walucie która nie jest powiązana, nie tam ze złotem, ale po prostu z żadnym ograniczonym zasobem?? W ciągu ostatnich 7 lat podaż złotówki wzrosła, wg. GUS dwukrotnie do jednego biliona, czyli wzrost podaży i tak był, teraz pytanie, po co było pożyczać, coś, czego jedyną wartością jest wymienialność na dobra i usługi???

[matips]

@KomentatorTramwajowy: Aby otrzymać wspomniane dobra i usługi.

[WykopQ]

Na dzień dzisiejszy oficjalny dług zbliża się do biliarda złotych

biliard - liczba o wartości 10^15

W "polskiej" notacji po miliardach (10^9) używane są biliony (10^12).

Zadłużenie

[magnuss]

Wiecie co ten Mikke miał za plan naprawy Polski ?

[franekfm]

@maestroo fajny artykuł ale pomija jedną kwestię, samorządy są bardziej zadłużone niż Polska centralnie, to raz. Poza tym co ma porównywanie kwot w ramach ustawy do przychodów samorządów, które nie spłacają centralnego zadłużenia. W dodatku ta manipulacja w artykule o odpisie na zdrowotne (debilny argument, taki sam jak Kaczyńskiego, że gdyby nie wojna to Polska miała by 66 mln mieszkańców - tak argumentował Kaczyński że siła polskiego głosu w UE jest

[maestroo]

@franekfm: Z Twojej strony: zero argumentacji, zero dowodów czy linków na poparcie swoich tez. Ja tu się wysilam, przekazuję swoją wiedzę (w końcu trochę się na tym znam), a z Twojej strony nic. Jeśli KNP dojdzie kiedyś do władzy i będzie chciał zlikwidować podatki dochodowe, to i tak prawda wyjdzie na jaw. To jest prawda, a nie "lewackie #!$%@?".

Nie będę zniżał się do Twojego poziomu i wyzywał Cię od

[maestroo]

@franekfm: Odniosłeś się tylko do "kwestii porównań", więc rozumiem, że w pozostałych punktach przyznajesz się do pisania nieprawdy.

implikacją użycia operatora rozdzielności zjawisk

Akurat wszyscy zawsze mówią zgodnie z zasadami logiki, szczególnie kiedy improwizują :) Czepianie się słówek. Likwidacja podatków dochodowych to likwidacja podatków dochodowych bez żadnych

[DanielPlainview]

Najzer juz się nauczył odróżniać ubezpieczenie społeczne od zdrowotnego?

Jak dla mnie kiepski autorytet...

[lukaszlew77]

@DanielPlainview: A co to za różnica. I jedno i drugie jest de facto podatkiem.

[Jon_Jones]

@lukaszlew77: O tyle o ile społeczne jest w 100% podatkiem bo szansa, że cokolwiek z tego zobaczy np. moje pokolenie lat 80/90 jest praktycznie zerowa. To za zdrowotne coś można teraz wyżebrać, ale też jest przymusowe więc można traktować jako podatek.