Dziecko wypiło w żłobku żrący płyn. Sąd nie znalazł winnych
Dwa lata temu półtoraroczny Witek wypił płyn do zmywarek w prywatnym żłobku w Zielonkach. Doznał przez to poparzenia drugiego stopnia przełyku i żołądka. Choć później okazało się, że placówka nie była zgłoszona w sanepidzie ani nawet ubezpieczona, to winnych sąd nie znalazł
Napleton z- #
- #
- #
- #
- 1
Komentarze (1)
najlepsze
tu też winny może być tylko producent, chyba od przedszkolanek nie wymaga się więcej niż od rodziców?