Piszę ku przestrodze, dla wszystkich którym zależy na szybkim przelaniu pieniędzy między kontami.
W zeszły piątek (11.04.2014, ok. godz 19.00) zleciłem przelew sporej sumy gotówki (ponad 7000zł) z konta jednej firmy (w BZ WBK) na konto drugiej firmy (w Multibanku). Przelewu dokonałem za pomocą serwisu Bluecash.pl. Jak można przeczytać na stronie usługodawcy 98,9% przelewów dociera na drugie konto w zaledwie 9 sekund. Z mojego punktu widzenia (jestem programistą) niby żaden szał, ale jak na polskie realia i tak fajnie.
Dyspozycja przelewu zrobiona. Loguję się do konta w Multibanku, a tam jak było pusto tak jest nadal. No to nauczony cierpliwości czekam godzinę, dwie, ale nadal nic.
Zaniepokojony dzwonię na infolinię firmy Blue Media (operatora serwisu bluecash.pl), łączę się dosyć szybko z konsultantem. Konsultant weryfikuje sytuację i okazuje się, że mają chwilowe problemy z dostępem do kont BZ WBK. Myślę sobie "niby taki duży serwis, niby ponad 5mln zrealizowanych transakcji, a BZ WBK odcinałby im dostęp do konta?". Na moje pytanie kiedy transakcja zostanie zrealizowana, konsultant odpowiada że najprawdopodobniej do końca dnia, ewentualnie w sobotę. Okazałem wyrozumiałość i zakończyłem rozmowę.
Sprawdzam konto całą sobotę, całą niedzielę i nadal konto jest puste.
W poniedziałek rano dzwonię na infolinię, gdzie konsultant informuje mnie, że cały czas trwają pracę nad dostępem do BZ WBK. Standardowe pytanie - ile czasu to jeszcze potrwa? Odpowiedź: nie wiadomo. (w tym miejscu gratuluję zespołowi programistów ogarnięcia tematu, a project managerowi podwójne gratulacje i oklaski). Poinformowano mnie, że mam złożyć reklamację transakcji i podesłać potwierdzenie przelewu.
No to wysłałem zgłoszenie reklamacyjne, na które otrzymałem odpowiedź:
"Witam serdecznie,
dziękuję za wiadomość.
Uprzejmie informuję, iż aktualnie występuje problem techniczny po stronie firmy Blue Media w obsłudze płatności zlecanych z banku BZ WBK. Po stronie Działu Technicznego trwają obecnie prace nad usunięciem problemu, co umożliwi realizację oczekujących transakcji. Na tę chwilę niestety nie posiadamy informacji o oczekiwanym terminie rozwiązania problemu.
Bardzo przepraszam za powstałe niedogodności i jednocześnie proszę o cierpliwość. Jak tylko problem zostanie usunięty niezwłocznie poinformujemy."
I tak poproszony o cierpliwość czekam dzień następny. Dzisiaj, tj. we wtorek 15.04.2014 o godz. 10.00 dzwonię do Centrum Obsługi, żeby dowiedzieć się czy są już jakieś perspektywy na otrzymanie przelewu. Pan informuje mnie, że dostęp do BZ WBK został przywrócony i powoli transakcje zaczną być realizowane. Myślę sobie: długo bo długo, ale przynajmniej w końcu dotrze do mnie ten przelew.
Wtorek, godz. 13.00 loguję się na konto, a tam nadal pusto. No to dzwonię znowu do Centrum Obsługi - w końcu ile może zająć czasu realizacja przelewu (zakładam że realizacja transakcji odbywa się z poziomu serwera kilkurdzeniowego, a nie konsoli Pegasus). Myślę sobie, że może wszyscy dostali już przelew, a z moim są jakieś nowe problemy. Konsultant informuje, że dostęp jest bardzo spowolniony i trzeba czekać.
Mamy wtorek, godz. 21.00, od czasu zlecenia przelewu minął już czwarty dzień, na koncie nadal brak środków (jestem ciekawy czy ktoś pokusi się o aktualizację statystyk na stronie bluecash.pl)
Z tego miejsca, powiem jeszcze raz to samo, co powiedziałem już Panu konsultantowi - Mam gdzieś zwrot 5zł prowizji za zlecony przelew. Od 4 dni jestem w czarnej dupie z pieniędzmi zawieszonymi w próżni. O ile się nie mylę to na takie obracanie środkami, bez mojej zgody znajdzie się odpowiedni paragraf i instytucje, które się tym zainteresują.
Z tego miejsca odradzam wszystkim korzystanie z serwisu Bluecash.pl!
Komentarze (5)
najlepsze
A może Pan powie, czemu wasze Centrum Obsługi nie odbiera telefonów... Myślę, że 20 prób połączenia i oczekiwania po 6 minut na połączenie też o czymś świadczy...
Statystyki na BlueCash.pl aktualizują się regularnie i jak widzisz mimo tak dużego problemu z Twoją transakcją - za co serdecznie przepraszam, 98,9% przelewów dociera w średnim czasie 9 sekund. A system obsłużył takich zleceń już ponad 5 milionów. Nietrudno więc policzyć, że nawet, jeśli mały odsetek transakcji będzie opóźniony lub bardzo opóźniony, mamy miliony transakcji, których zlecający otrzymali to, czego oczekiwali. I
Najgorsze jest to, że nawet nie raczyliście poinformować mailowo swoich klientów, że wystąpił problem z bankiem takim, a takim, zaś transakcję
Panie Tomaszu,
Myślę, że w obecnej sytuacji podarowałby Pan sobie zakopywanie tego znaleziska, a ten czas poświęcił na rozwiązanie mojego problemu z resztą zespołu.