Prezydent Wrocławia jest kontrowersyjną postacią - tak jak chyba każdy prezydent dużego miasta.
Prawda jest taka że za jego rządów miasto naprawdę zmieniło się na lepsze. Nie zabrakło oczwiście dyskusyjnych decyzji a czasem wręcz przejawów hipokryzji ale sam fakt, że nie skończyło sie na jednej jego kadencji wiele daje do myślenia.
A wypadek ? No cóż - do nikogo nie strzelał, nie jechał po pijaku ani na prochach. Jak na faceta przystało
@YogiYogi: Owszem, za jego rządów miasto zmieniło się na lepsze. Pytanie, jaki wpływ na to miał sam Dutkiewicz. Mieszkam tu ledwie od 5 lat, ale jeżeli facet postępował w ten sposób od początku - śmiem twierdzić, że żaden.
Wrocław rozwijał się bardzo szybko bo poza Warszawą długo był na uprzywilejowanej pozycji. Jako jedyne z największych miast w Polski był bardzo dobrze skomunikowany z zagranicą - w dodatku z Niemcami. Nie można pominąć też polityków w parlamencie lobbujących za Wrocławiem. Od kilku lat wydaje mi się, że przegonił go Poznań (wielkie inwestycje i także skomunikowanie się z granicą), oraz Gdańsk (ponownie - politycy).... Dutkiewicz w tym czasie jest zbyt zajęty Śląskiem, ITSem i grzebaniem co chwilę w MPZP. Jakie sensowne inwestycje ostatnio udało mu się sprowadzić? Żadne, bo żadnymi się nie chwalił a jak wiemy - gdyby mógł to nie schodziłby z tapety przez miesiąc - stąd wiem, że w Amazonie palców nie maczał.
Komunikacja miejska jest w czarnej dupie, w mieście jest 40 tys (czterdzieści tysięcy) mieszkań komunalnych - większość w ścisłym centrum, które blokują rynek i windują ceny nieruchomości do najwyższych w Polsce po
Ale, że też komuś przyszło do głowy tłumaczenie go skąd i dokąd jechał. Przecież bez tych idiotycznych tłumaczeń nikt by w to nie wnikał. Nawet jeśli prawdą by było, że facet wstał koło 5 rano, żeby pojechać odwiedzić kogoś o 6 rano, ale w trakcie jazdy się doszedł do wniosku, że to nie halo odwiedzać kogoś nad ranem, to i tak wstyd się do tego przyznawać. A wystarczyło powiedzieć, że koleś jest
Ciekawe dlaczego miłościwie nam panujący nie korzystał z cudownej Wrocławskiej komunikacji miejskiej, którą tak usilnie promują. Rozumiem że plebs do autobusów a jaśnie państwo autami.
Komentarze (44)
najlepsze
świąteczne życzenia. Kiedy był już na Ostrowie Tumskim to zrezygnował z wizyty, bo chociaż jest w zażyłych stosunkach z Gulbinowiczem, to uznał,
że
- Na tramwaj!
Prawda jest taka że za jego rządów miasto naprawdę zmieniło się na lepsze. Nie zabrakło oczwiście dyskusyjnych decyzji a czasem wręcz przejawów hipokryzji ale sam fakt, że nie skończyło sie na jednej jego kadencji wiele daje do myślenia.
A wypadek ? No cóż - do nikogo nie strzelał, nie jechał po pijaku ani na prochach. Jak na faceta przystało
Wrocław rozwijał się bardzo szybko bo poza Warszawą długo był na uprzywilejowanej pozycji. Jako jedyne z największych miast w Polski był bardzo dobrze skomunikowany z zagranicą - w dodatku z Niemcami. Nie można pominąć też polityków w parlamencie lobbujących za Wrocławiem. Od kilku lat wydaje mi się, że przegonił go Poznań (wielkie inwestycje i także skomunikowanie się z granicą), oraz Gdańsk (ponownie - politycy).... Dutkiewicz w tym czasie jest zbyt zajęty Śląskiem, ITSem i grzebaniem co chwilę w MPZP. Jakie sensowne inwestycje ostatnio udało mu się sprowadzić? Żadne, bo żadnymi się nie chwalił a jak wiemy - gdyby mógł to nie schodziłby z tapety przez miesiąc - stąd wiem, że w Amazonie palców nie maczał.
Komunikacja miejska jest w czarnej dupie, w mieście jest 40 tys (czterdzieści tysięcy) mieszkań komunalnych - większość w ścisłym centrum, które blokują rynek i windują ceny nieruchomości do najwyższych w Polsce po
Bo chyba autor artykułu ma problemy z ich rozróżnieniem.