@lisek1256: i tego nie rozumem, mógłby mi to ktoś nawet wyjaśnić, z chęcią posłucham. Nie rozumiem, dlaczego zamiast doprowadzać do ekstremalizacji, rozwoju, to wprowdzają ograniczenia, które w pewien sposób uwsteczniają, albo hamują rozwój technologii w F1....tym samym być może nie dostajemy wielu rozwiazań, które kiedyś gościłyby w autach cywilnych..
Superodporne opony, silniki o niewyobrażalnej mocy (tutaj mogli by nawet wprowadzić dowolność litrażu etc)
Jestem laikiem, daltego pewnie wielu zainteresowanych mnie zjedzie,
Miałem okazję pracować z takim kluczem pneu., którego używają w F1. To jest jakaś masakra. Trzeba do niego dużej siły, a źle przyłożony do nakrętki gwarantuje, że przetoczy ząbki od nakrętki :P
I znowu możemy przekonać się, że kiedyś było lepiej. Panowie z 1950 dbają o każdy szczegół, znajdując nawet czas na wypowiedzenie kilku słów które mają zdopingować siedzącego w bolidzie odważnego mężczyznę, walczącego o zwycięstwo ich wszystkich. A teraz to jak w chińskiej fabryce adidasów, byle szybciej. I biednemu kierowcy nikt nawet szybki nie umył.
@Mpocieszka: W tamtych czasach F1 nie była sportem tak skomercjalizowanym jak teraz. To były początki kiedy jeszcze za zespołami nie stały wielkie koncerny i pieniądze. Oszczędzało się na wszystkim, również na mechanikach.
@Zed_Ned: bolid bedzie wzbijal sie na hopce, kola beda automatycznie odpadac a nowe beda wystrzeliwane idealnie w miejsce. Do tego dron tankujący przy 300km/h i kierowca z pokoiku przy konsoli zdalnie sterujacy bolidem.
Komentarze (78)
najlepsze
Superodporne opony, silniki o niewyobrażalnej mocy (tutaj mogli by nawet wprowadzić dowolność litrażu etc)
Jestem laikiem, daltego pewnie wielu zainteresowanych mnie zjedzie,
W 1950 pierwszy raz rozegrano wyścigi F1.
Polecam zobaczyć dokument o początkach F1.