Czy ten koleś nad rzeką mówi, iż myślał że to aligator? Czyli co? W tej rzece są krokodyle, a ten przebrany za syrenkę sobie tam pływa jakby nigdy nic? Czyli wszystko się zgadza. Jebnięty i tyle.
Czyli co, jakaś stacja telewizyjna zapłaciła kolesiowi X kasy, żeby zrobił z siebie idiotę, bo nie miała pomysłu na lepszy materiał do telewizji śniadaniowej, a my mamy mieć przekonanie, że to taki spontan?
@ASR: No i teraz warszawska syrenka ma przejeb@ne. Stała się symbolem homoniewiadomo.
A tak bardziej poważnie, to kilka tygodni temu oglądałem dokument chyba na NG lub na Viasat history o prawdziwych syrenach żyjących w oceanie :-) . Mało wiarygodny, ale ciekawy.
@Pommernstellung: No patrz. Pierwsze opowieści o syrenach pojawiły się już w starożytnych mitologiach. Minęło 2000 lat a cywilizacja nadal ma się świetnie
Komentarze (92)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
A tak bardziej poważnie, to kilka tygodni temu oglądałem dokument chyba na NG lub na Viasat history o prawdziwych syrenach żyjących w oceanie :-) . Mało wiarygodny, ale ciekawy.
Komentarz usunięty przez moderatora
a tak serio..... e.. nie będzie w tym temacie nic na serio!