@RzecznikWykopu: Polak nie dostanie bo pracuje.Cygan siedzi w budzie woda za darmo żarcie za darmo śmieci za darmo.To nie tylko w Polsce.Niektórzy ludzie nie wytrzymują gdzie obcokrajowiec który nic nie robi dostaje wszystko za darmo.Jedną z taki osób był Anders Breivik.
@gumis112211: Smutno byłoby jakby wszyscy wymarli ;) Są też normalni cyganie, którzy odeszli od swoich chorych ,,tradycji,, mają pracę i normalne rodziny, a sąsiedzi do nich nic nie mają ;) Niestety większość jest tak jak na filmiku, albo brudasy albo złodzieje, albo żebraki, ostatnio wpadła cyganka z dziećmi do piekarni chleb wyjęła mi z reklamówki schowała sobie pod sweter i dopiero się pyta czy może wziąść, to jest po prostu tragedia..
@Glebrin: jak dla mnie dobry pomysł. Może wymrą za kilkanaście lat - ale wtedy wszystkie te lokale nadawać będą się chyba jedynie do wyburzenia.. oni nie szanują NIC! Widziałem jak wyglądają mieszkania po romach.. dziury w ścianach, syf, grzyby, pleśń - nic nie myją, chyba nigdy nie sprzątają. Nie dziwię się, że jakieś choroby się ich czepiają. Brudasy
@Medyk_Brzeg: Taaa... też tak pomyślałem, ale zaraz refleksja - dla polaka legalnej pracy nie ma a cyganowi dać? to chyba na kopanie i zasypywanie rowów na własne nieczystości...
Ta tłumaczka to wyglądała na Rumunkę - i do Cygana po rumuńsku mówiła. On rumuński rozumiał, ale odpowiadał w jakimś niepojętym szwargocie, w którym też polskie słowa były.
@gemellus: pewnie że nic dziwnego. Tylko że reporter na początku zapowiada, że jego tłumaczka po "romsku" nawijać będzie, znaczy się po cygańsku. Czyżby reporter nawet rumuńskiego, łacińskiego języka z brzmienia nawet nie uchwycił?
Zastanawia mnie, skąd ten p@#!!$#ec w nazywaniu Cyganów Romami, skoro Niemców wcale nie nazywamy Deutscherami, Włochów Italijczykami, a Węgrów tylko sporadycznie Madziarami. "Rom" funkcjonuje u nas trochę jak polipoprawne "African-American" w USA.
Komentarze (216)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Zastanawia mnie, skąd ten p@#!!$#ec w nazywaniu Cyganów Romami, skoro Niemców wcale nie nazywamy Deutscherami, Włochów Italijczykami, a Węgrów tylko sporadycznie Madziarami. "Rom" funkcjonuje u nas trochę jak polipoprawne "African-American" w USA.