Absurdalne przepisy BHP w hipermarketach!

Zgodnie z przepisami, kobieta powinna nosić w rękach, a nie wozić paleciakiem towary do załadunku i to po jednym kartonie.

[Nata_li87]

praca nie zając nie ucieknie :) więc lepiej wolniej bo tak czy siak jest zapłacone :P

[Faworyt]

Dokładnie tak. Pracuje w dużej firmie na produkcji i już dawno zauważyłem że nie ma co przekraczać norm, kiedyś tak robiono (na życzenie szefostwa) i za to powstawały przestoje bo nadwyżka produktu musiała "zniknąć" z magazynu, w związku z tym trzeba było między innymi wykorzystywać urlopy w niedogodnym dla pracownika okresie.

Odrobinę odbiegłem od tematu ale fajnie się tak wyżalić - sorki:)

[Nata_li87]

nie no nie pogadasz, to lepiej ten płyn pur podzielić na dwa razy i zawieźc paleciakiem :P tylko ze wtedy będzie podwójna droga :P

[Leks]

No tak, tylko jak dział jest daleko od magazynu, a trzeba załadować do półkę i końcówkę promocyjną 30 kartonów pura i 30 kartonów ludwika, to nie wiem co tak na prawdę spowoduje wykonanie większej pracy - większe zmęczenie pracownika. Nie wspominając już o czasie

[Faworyt]

Kobiety do garów - żartowałem:)

[Leks]

Ja tylko mówię, co widzę na paleciakach w sklepie. Poza tym o obciążeniu 80kg jest napisane, że razem z wagę paleciaka, a zwykły paleciak waży od 70 do 80kg

[kulmegil]

Cóż, trza przyznać rację. Po odliczeniu masy wózka, zapis jest całkiem prawdziwy. Przepisy eliminują w ogóle kobiety z obsługi wózków - kobieta w ciąży nie może nawet próbować go ciągnąc bez załadunku (~3,5x więcej niż norma)

...trudno, muszą zapierdzielać bez nich ;)

[kulmegil]

Z PDFa o BHP którego wykopałem w jakieś 7sek wnioskuje, że to jest 80 kg (20 kg dla kobiet w ciąży).

Skoro wynalazłeś przepis o 12 kg podczas noszenia to dziwne, że nie spr. przepisu o wózkach..

8 kg to max ciężar podczas "pracy stałej (...) ręcznego przenoszenie pod górę - po pochylniach, schodach itp., których maksymalny kąt nachylenia przekracza 30°, a wysokość 5 m"

[M4ks]

a pieniądze ma dostawać takie same jak facet, który nosi o wiele więcej, tak bajdełej..