Jak się przyglądam temu filmowi, to tu nie skrzyżowanie jest niebezpieczne lecz kierowcy bez wyobraźni. Jeśli nie ma sygnalizacji ani znaków dotyczących pierwszeństwa to oczywiste że ten z lewej ma pierwszeństwo (tu mamy ruch lewostronny). Poza tym, jak można wjechać tuż pod rozpędzone auto? Naprawdę tak trudno wcisnąć hamulec i się rozejrzeć? Jak można nie zwolnić, skoro ktoś już jest na skrzyżowaniu?
@marekpiotr: Najprawdopodobniej prawo jazdy to trzeba mieć tylko na samochód i ciężarówkę a jedyny obowiązujący przepis w ruchu drogowym mówi że większy pojazd ma pierwszeństwo. By być zauważonym na drodze trzeba ciągle trzymać rękę na sygnale dźwiękowym.
@marekpiotr: W lewostronnym ruchu, przynajmniej w UK jak jest skrzyżowanie równorzędne, to pierwszeństwo ma ten z prawej. Dokładnie tak jak w PL. Dzięki temu np. nie potrzeba tam na rondach znaków "ustąp pierwszeństwa". Na zwykłych też ten z prawej ma. Tylko równorzędnych skrzyżowań praktycznie nie ma.
Wymuszać motocyklem pierwszeństwo na ciężarówce albo rozpędzonej osobówce? WTF? I nie mam tu na myśli, że wymuszanie jest kiedykolwiek uzasadnione. Ale oni robią wrażenie, jakby to robili z premedytacją.
Pamiętam odcinek Top Gear, w którym ekipa pojechała do Indii. Oni tam tak jeżdżą wszędzie. Problem w tym, że taka metoda na kamikadze sprawdza się pod warunkiem, że ulice są zakorkowane i wszyscy jadą wolno. Na drodze szybkiego ruchu przestaje się to sprawdzać.
Komentarze (47)
najlepsze
A może w Indiach nie trzeba posiadać prawa jazdy?
jak można tak jeździć ?