Oczyścić Polskę z billboardów

Cel szczytny, tylko czy cokolwiek uda się zrobić? Miasta zrobiłyby się przyjemniejsze dzięki takiej ustawie "adblockowej".

[h.....k]

Nie wolno by ich umieszczać nawet na ścianach pozbawionych okien, chyba że reklama zasłaniałaby remontowaną elewację.

To teraz każda elewacja będzie remontowana...

[maccloy]

Moim zdaniem i tak najgorszy syf się dzieje na elewacjach prywatnych budynków, których jest niemało :) Szczególnie przy bardziej ruchliwych ulicach, strasznie tragicznie to wygląda. Więc cel jest szczytny, ale to i tak walka z wiatrakami. Spece od reklamy zaraz wymyślą coś nowego, prawdopodobnie gorszego.

[s.....h]

Póki mieszkańcy sami decydują o tym co może wisieć na ich domach, blokach to nie widzę powodu aby państwo się w to mieszało. Żeby nie było, osobiście tępię reklamy jak tylko mogę, dla mnie każda jest szpetna, ale mimo to jakoś nie czuję, aby sumienie pozwalało mi rozkazywać innym co mają robić ze swoją własnością.

[qbik]

@miczogen

reklama jest potrzebna jednak nie w takiej groteskowej i drapieżnej formie jaką mamy obecnie . Mieszkam w Warszawie, widzę na codzień jak panoszy się reklamowa anarchia.

Czasem jak idę chodnikiem i widzę gówno zastanawiam się czy to tylko gówno , czy też może reklama gówna...

Odwiedziłem Rivierę (akademik polibudy) w czasie , gdy wisiała na niej wielkopowierzchniowa reklama Olimpusa. W dzień ciemno jak w d... a w nocy spać się nie

[hexowl]

Nie tak dawno czytałem gdzieś, że łączną powierzchnię tych bilboardów, płacht i innego podobnego badziewia liczy się już u nas w tysiącach kilometrów kwadratowych. I, co najśmieszniejsze, w ogóle mnie to nie zdziwiło.

[Rychuu]

Szczerze mówiąc bardziej denerwują mnie reklamy środków na zaparcia, przeczyszczenie, wzdęcia, żylaki i prostatę emitowane kiedy jem obiad.

[FapFap]

Bo jak się je obiad to się telewizji nie ogląda, proste!

[Lysacz1]

Dziwne, że prawie wszyscy narzekają na reklamy w miastach, a jednak jest ich coraz więcej. Widocznie się to opłaca tym co je umieszczają, bo my patrząc na te reklamy chętniej sięgamy po te produkty, które znamy/widzieliśmy. Paradoks.

[pepiqeq]

Ale szczytnie, ale ładnie... litości. Po pierwsze wole kolorową reklamę niż ruinę z tabliczką "uwaga grozi zawaleniem". Po drugie jeśli miasto ma dostać psią część za reklamę piwa skrywającą nie zawsze atrakcyjny proces "odświeżania" starych i zasłużonych kamienic to chyba k!!#a lepiej...

Jak was męczą hasła "kup, taniej, szybciej" to czas sie uodpornić bo nawet nie weszliśmy w złoty wiek reklamy.

[ogqozo]

LOL, wy chyba nie wiecie, co mówicie. Zobaczcie sobie chociaż zdjęcia wrocławskiego sprzed "akcji Billboard", a teraz... niebo a ziemia. Owszem, ładniej by było bez billboardów, ale wtedy nie było by kasy na remonty, a te naprawdę zmieniły oblicze rynku. Wolę już ładne kamienicei i reklamy niż syf i biedę, jak w Katowicach albo niektórych lokacjach Krakowa.

[HouseMPrawdziwy]

To się dopiero bezczelność nazywa. A TV i Radiu publicznym więcej reklam niż faktycznej treści. No tak ale na mediach publicznych "przyjazne państwo" trzepie kasę.

[Bartech]

Ale marudzisz! Napiszesz kiedyś pozytywny komentarz? Ja się cieszę, że ktoś się w końcu za to zabrał.

BTW. budynek na zdjęciu to krakowski szkieletor (92m) - i to jest "bezczelnośc" moim zdaniem.

[pocketkocurek]

a co z budynkiem za rotunda pko w warszawie? i przy hotelu polonia? tu jeden i tam bodajze dwa... w samym centrum stolicy.