Sam posiadam 2 pary butów do biegania. Jedne za niespełna 400zł, drugie z dyskontu za 69zł. W sumie to wielkiej różnicy nie zauważyłem, obie pary wciąż się ładnie trzymają.
Choć z pewnością nie zdecydowałbym się na podróby wyglądające jak modne oryginały, tylko wybrałbym właśnie coś z decathlonu bądź lidla.
Ja zwykle kupowałem "adidaski" z targu za 40 zł, zwykle wytrzymywały rok czy dwa. Teraz mam "Kalenji" z Decathlonu za 90 zł (zaszalałem) i po dużej ilości przebiegniętych i przechodzonych kilometrów nie widać na nich zużycia praktycznie. Osobiście to wolę sobie kupić 3 pary butów z targu i jedną ze wspomnianego Decathlonu niż jedne oryginalne za 300 zł
Ten pierwszy ma poduszkę powietrzną na pięcie (reszta jest na piance), natomiast Vomero ma piankę i poduszkę powietrzną na całej długości stopy,
Dlaczego polecam te 2 modele? Sam z nich korzystam, pianka - wiadomo, po pewnym czasie się ubije/sklepie i straci amortyzację. A poduszka gazowa tak łatwo nie odpuści. Tam z reguły coś się stanie jak nadepniesz na gwódź wystający (mało prawdopodobne),
@chomik3: Zużycia nie widać, ale pianka amortyzująca raczej na 100% już tam siadła. Buty dobiera się pod rodzaj stopy - neutral, nadpronator, supinator. Biegam dużo, sprzedaję buty w sklepie sportowym i powiem Ci z własnego doświadczenia - nie warto oszczędzać.
Może niektóre modele nie są warte swojej ceny, ale za 300 zł można dorwać już bardzo dobre i nieźle amortyzowane (praktycznie niezniszczalna poduszka powietrzna) Nike Pegasus czy Vomero. Oczywiście za 300zł
Taki pro tip: jak szukasz nowych butów sportowych do chodzenia, a szkoda Ci kasy np airmaxy (modele one, light, 90) to rozejrzyjcie sie za butami New Balance. Kosztują ok 50% mniej i o dziwo sa lepszej jakości... Nike po 12-16 miesiącach sa porozklejane, a większość NB ktore mam po 3-4 sezonach wyglądają prawie jak nowki
Do "biegaczy" buty dobiera sie do rodzaju pracy stopy, a dokładnie do tego w jakim kierunku i w jakim stopniu odkształca się przy kontakcie z poweirzchnią. Nie dobiera się ich natomiast ze wzgledu na kolor, kształt ogólnie wyglad, to jest dla biegacza nie istotne. Złe dobrane buty za jakiś czas dadzą o sobie znac pod postacią bólu scięgna achillesa, kolan, bioder a nawet kregosłupa. Można biegac w szmatach, ale buty muszą być
@mariusz_and: to prawda, sam to odczułem w najeczkach podobnych do tych które były jakiś czas temu w Lidlu... Aktualnie jestem na etapie kupowania butów dopasowanych pod moją stopę :)
Komentarze (292)
najlepsze
Choć z pewnością nie zdecydowałbym się na podróby wyglądające jak modne oryginały, tylko wybrałbym właśnie coś z decathlonu bądź lidla.
Polecam szczególnie 2 modele: Pegasus i Vomero.
Ten pierwszy ma poduszkę powietrzną na pięcie (reszta jest na piance), natomiast Vomero ma piankę i poduszkę powietrzną na całej długości stopy,
Dlaczego polecam te 2 modele? Sam z nich korzystam, pianka - wiadomo, po pewnym czasie się ubije/sklepie i straci amortyzację. A poduszka gazowa tak łatwo nie odpuści. Tam z reguły coś się stanie jak nadepniesz na gwódź wystający (mało prawdopodobne),
Może niektóre modele nie są warte swojej ceny, ale za 300 zł można dorwać już bardzo dobre i nieźle amortyzowane (praktycznie niezniszczalna poduszka powietrzna) Nike Pegasus czy Vomero. Oczywiście za 300zł
kolekcjoner butów
internet nie przestaje zadziwiać
Thank you Cpt. Obvious!