ciepla woda wylatuje z statku i tym samym pcha ta lodz, a druga rurka jest zasysana zimna woda
@vestar: raczej nie, woda jest wypychana dwoma i wciagana dwoma. Zeby bylo tak jak mowisz musialbys je umiescic w innych miejscach w zbiorniku.
Twoje wyjasnienie pomija milczeniem, dlaczego sila odrzutowa wody wylatujacej nie jest rownowarzona poprzez sile wciagajaca swierza wode. Dlaczego lodka nie kiwa sie przod-tyl.
Jakieś 15 lat temu zobaczyłem projekt tego typu łódeczki w Małym Majsterkowiczu ale tam użyli rurki miedzianej, której nie miałem, i łódka pozostała w sferze planów. A tu proszę, kawałek puszki i karton po mleku i też działa :)
@FrasierCrane: Ostatnio zobaczyłam pierwszy raz od 10 lat (jak nie więcej) mleko w woreczku foliowym w intermarche i aż mi się łezka w oku zakręciła z tej nostalgii ;) Kurcze, ile było zachodu z tymi woreczkami, nawet były specjalne dzbanki z pokrywką albo takie, w które wystarczyło wstawić woreczek z odciętym rożkiem ;)
Przypomina sie jak we wczesnych latach 90 mialem 'malego majsterkowicza' z lat 80 i jak on dzialal na wyobraznie! Cale biurko mialem zapelnione kabelkami, silniczkami, bateriami itp. Samo biurko bylo podlaczone do "alarmu". Masywnego, jezeli moge tak powiedziec, bo czesci ze zwyklego starego telefonu (a te dudnily..) i pomiedzy sprezynkna z pradem byla wtyczka z kartonu i jak otwierales obwod sie zamykal. Robilem tez drewniane ladzie na baterie i silniczki a jedynym
Komentarze (39)
najlepsze
@vestar: raczej nie, woda jest wypychana dwoma i wciagana dwoma. Zeby bylo tak jak mowisz musialbys je umiescic w innych miejscach w zbiorniku.
Twoje wyjasnienie pomija milczeniem, dlaczego sila odrzutowa wody wylatujacej nie jest rownowarzona poprzez sile wciagajaca swierza wode. Dlaczego lodka nie kiwa sie przod-tyl.
@kajttek:
1. zalewasz silnik woda
2.
Komentarz usunięty przez moderatora