Pomijając tragizm sytuacji, na jego miejscu kazałbym wyciąć sobie kawałek tej skóry i zrobił z niej portfel. I tak etapami po kawałku - buty, paski do zegarka itd.
Nie wiem, jak z takim zadem można na kiblu usiąść. Swoją drogą, jeśli jego stan nie był wynikiem jakiejś ekstremalnej choroby, to nie mam pojęcia, ile trzeba było wp???!%$ać, żeby do tego stopnia przytyć. U mnie lampka alarmowa włączyła się przy 98 kg, po czym basenem, ćwiczeniami i ograniczeniem jedzenia zdołałem zrzucić 25 kg. Teraz moja waga ustabilizowała się i chociaż zacząłem jeść więcej, żeby nie uzależniać się od diety, zauważyłem, że
Ma tam tyle skóry, że gdyby sobie ją teraz odciął, to mógłby sobie zrobić kurtkę, pasek, buty i okładkę do książki, a z pozostałego tłuszczu mydło i jeszcze zostałoby, aby usmażyć frytki. Taka tam nowa jakość w recyklingu.
Schudłem 27 kg i też mam taki problem, oczywiście w nieporównywalnie mniejszym stopniu, ale jednak nawet niewielka ilość wiszącej skory wygląda nieestetycznie. Trzeba chyba zacząć rzeźbić, zawsze lepiej będzie to wyglądać wypchane mięśniami niż tłuszczem.
@enron: Zrzuciłem to w mniej więcej pół roku, codziennie jazda na rowerze, wszędzie, gdzie tylko się da chodzę pieszo no i mniej jem, jeszcze ze 3-4 kg chciałbym stracić.
Schudłem 27 kg i też mam taki problem, oczywiście w nieporównywalnie mniejszym stopniu, ale jednak nawet niewielka ilość wiszącej skory wygląda nieestetycznie. Trzeba chyba zacząć rzeźbić, zawsze lepiej będzie to wyglądać wypchane mięśniami niż tłuszczem.
@luksus2: Bez przesady, jeśli nie zrzuciłeś tego w 2 miesiące to nie powinno być tragedii. Ja na razie po 5 miesiącach pożegnałem 15kg i jest fajnie - jedyne co na mnie wisi to ubrania, bo nie
Komentarze (183)
najlepsze
O samochodzie nie pomyślałem a to kapitalny pomysł!
@NieGodny: Nie można...
@luksus2: Bez przesady, jeśli nie zrzuciłeś tego w 2 miesiące to nie powinno być tragedii. Ja na razie po 5 miesiącach pożegnałem 15kg i jest fajnie - jedyne co na mnie wisi to ubrania, bo nie
Teraz tylko jet-pack i wziuuuuuuu.