Zawsze jak oglądam wykłady z dobrych amerykańskich uniwersytetów, załamuję się nad moimi już szczęśliwie odbytymi studiami w Polsce.
Uczelnie w Polsce to pomyłka. Poza nielicznymi wykładami prowadzonymi przez pasjonatów, różnice w poziomie w stosunku do tego co oglądam przez sieć są przygnębiające.
Nie chodzi mi bynajmniej o to, że u nas uczą rzeczy prostych, a w USA zaawansowanych. Wręcz przeciwnie - u nas tak jakby oczekuje się od wykładowcy, by walił zaawansowanymi
@neoneo: Dorzucę się przykładem, pomijając oczywiste rzeczy z układaniem przedmiotów pod prowadzących, ale zahaczając o transformatę Fouriera.
Z jakiegoś dziwnego powodu to, tak na prawdę, jedno z podstawowych zagadnień z dziedziny automatyki i analizy sygnałów i obrazów, zrozumiałem dopiero na drugim semestrze studiów magisterskich. Jest u nas jakiś dziwny zwyczaj wymagania, żeby czegoś używać, zanim się to dobrze zrozumie.
Czy tylko mnie to ubodło, że przy ocenianiu racjonalności samobójstwa była mowa tylko i wyłącznie o racjonalności przy założeniu, że znamy dokładnie przyszłość? Jasne, to rozumowanie jest logiczne i fajne, ale przez to założenie zupełnie bezużyteczne.
@LuksusV: Czemu "dokładnie"? Przy założeniu takiej konieczności nie da się podjąć absolutnie żadnej decyzji - bo nie znamy do końca jej konsekwencji. Pomijając to właśnie dziwadło - starczy że wiemy wystarczająco dobrze jaka będzie przyszłość. W kontekście tego filmu bardzo prosto o przykład w postaci choćby finalnych stadiów raka gdzie tak na prawdę jedynym zmiennym parametrem jest ilość ciężkich środków przeciwbólowych jakie się podaje - im ich mniej
@aqualios: najpierw trzeba by bylo ustalic, ktore zwierzeta sa swiadome, a ktore nie. Wiemy na przyklad, ze delfiny, slonie czy niektore czlekoksztaltne sa najprawdopodobniej swiadome. Nie wyklucza to innych zwierzat, po prostu nie kazde z nich sa podatne na opracowane eksperymenty (np. test lustra). Co do kwestii samych samobojstw... znajdz na Wikipedii artykul "Animal Suicide". Zdziwisz sie co niektore zwierzeta wyprawiaja (istnieja nawet przypadki zbiorowych samobojstw).
@aqualios: Nie - bywają przypadki(chociaż pewnie nie o to Ci chodzi), że matka poświęca się dla dzieci. Chyba nawet ostatnio było na wykopie, że jakiś pająk dawał się zjeść dzieciom.
@LaMelancolie: ale to jakiś idiotyzm.... to tak jakby ten cały Emil stwierdził, że nie ma czegoś takiego jak depresja, brednie. Każdy ma inną odporność ot co i próg wytrzymałości. Wszystkie samobójstwa się biorą z jednej opinii? to przecież proces... aż człowiek traci siłę.
Obejrzałem całość i nie zgadzam się z nim już w momencie odrzucenia konieczności istnienia dwóch stanów (12 minuta). Przyjmując jego założenie, że śmierć jest końcem istnienia i wiedząc, że nie da się jej uniknąć (prędzej czy później) - konieczność istnienia dwóch stanów jest kluczowa... życie, czy jest dobre, czy jest złe - traci na znaczeniu w momencie śmierci (brak wspomnień, punktu odniesienia - w końcu co za różnica co robimy jeżeli nie
Naturalnie możesz rozciągnąć ten przykład ad absurdum do całego życia, ale do mnie to nie trafia.
Wydawało mi się, że to własnie zrobiłem... i wydaje mi się to sensowne. Nie jestem mówcą/pisarzem by do ciebie trafiać... jedynie przedstawiam swój punkt widzenia.
Czyli twierdzisz że absolutnie nieracjonalnie cieszysz się i cenisz życie.
Twierdzę, że wszyscy tak robimy ale ja akurat jestem tego świadom. Inaczej bym zwariował... co w bezsensie egzystencji nie
@neoneo: w którym miejscu mnie nie rozumiesz? Czasami ciężko mi to wyjaśnić, a powinienem to w końcu ładnie ubrać w słowa skoro to moje własne poglądy... :P Też uważam, że to nie jest uprawnione bo wynika chyba z tego, że życie w równowadze między cierpieniem, a radością może równie dobrze trwać lub nie... zresztą, kto ma takie życie? Życie to pokonywanie cierpienia dla radosnych chwil, a nie beztroska - czy życie
Nie wiem czy wiedzie, iż jest dziedzina wiedzy, której obszarem zainteresowania jest samobojstwo. Jest to suicydologia. Durkheim wprowadzil podział na 4 typy samobójstw:
"samobójstwo altruistyczne - wynikające z ogromnej więzi ze społeczeństwem (np. piloci kamikaze),
samobójstwo egoistyczne - będące skutkiem całkowitego rozerwania związków z ludźmi z najbliższego kręgu (głównie z rodziną),
samobójstwo fatalistyczne - Pojawia się, gdy człowiek czuje brak wpływu na życie swoje i otoczenia,
Wykładów z czołowych światowych uczelni co są wrzucane co i raz na wypok aż chce się słuchać. Nie jest to przepisywanie ze slajdów, wkuwanie formułek, tylko realny przekaz pozostający w głowie znacznie dłużej niż podawane definicje
Komentarze (107)
najlepsze
Uczelnie w Polsce to pomyłka. Poza nielicznymi wykładami prowadzonymi przez pasjonatów, różnice w poziomie w stosunku do tego co oglądam przez sieć są przygnębiające.
Nie chodzi mi bynajmniej o to, że u nas uczą rzeczy prostych, a w USA zaawansowanych. Wręcz przeciwnie - u nas tak jakby oczekuje się od wykładowcy, by walił zaawansowanymi
:(
Z jakiegoś dziwnego powodu to, tak na prawdę, jedno z podstawowych zagadnień z dziedziny automatyki i analizy sygnałów i obrazów, zrozumiałem dopiero na drugim semestrze studiów magisterskich. Jest u nas jakiś dziwny zwyczaj wymagania, żeby czegoś używać, zanim się to dobrze zrozumie.
@LuksusV: Czemu "dokładnie"? Przy założeniu takiej konieczności nie da się podjąć absolutnie żadnej decyzji - bo nie znamy do końca jej konsekwencji. Pomijając to właśnie dziwadło - starczy że wiemy wystarczająco dobrze jaka będzie przyszłość. W kontekście tego filmu bardzo prosto o przykład w postaci choćby finalnych stadiów raka gdzie tak na prawdę jedynym zmiennym parametrem jest ilość ciężkich środków przeciwbólowych jakie się podaje - im ich mniej
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Wydawało mi się, że to własnie zrobiłem... i wydaje mi się to sensowne. Nie jestem mówcą/pisarzem by do ciebie trafiać... jedynie przedstawiam swój punkt widzenia.
Twierdzę, że wszyscy tak robimy ale ja akurat jestem tego świadom. Inaczej bym zwariował... co w bezsensie egzystencji nie
"samobójstwo altruistyczne - wynikające z ogromnej więzi ze społeczeństwem (np. piloci kamikaze),
samobójstwo egoistyczne - będące skutkiem całkowitego rozerwania związków z ludźmi z najbliższego kręgu (głównie z rodziną),
samobójstwo fatalistyczne - Pojawia się, gdy człowiek czuje brak wpływu na życie swoje i otoczenia,
samobójstwo anomiczne - występujące w sytuacji
@Hors_concours1: Wątpię by to był błąd wynikający z niewiedzy i zastanawiam się o czym myślałeś pisząc to słowo. :)
Z tego co pamiętam (przesłuchałem część wykładu kiedyś), ma dość wyraźny ateistyczno-pesymistyczny rys, ale jakiś mieć musi.
@geratius: Rzeczywiście