@P3rkoZ_93: jest wiele sposobów na zakoszenie kasy. Bardziej chciałem tutaj nakreślić, to że wszyscy przyzwyczaili się do takiej wygody jakimi są konta bankowe i karty płatnicze, że w momencie awarii lub blokady (jak to miało miejsce na Cyprze) ludzie pozostają bez środków do życia.
Juz w Apokalipsie jest napisane, ze ludzie beda przyjmowac znak bestii na prawa reke lub czolo i ze bez tego znaku nie bedzie mozna nic sprzedac i kupic.
@ufos: co ciekawe, liczba 666 występuję w każdym kodzie kreskowym na produktach (to te 3 grupy po 2 kreski). RFID to ponoć taki kod kreskowy tylko zczytywany radiowo.
Obawiam się, że chyba nie. Odmówiłem, i kolegium do spraw wykroczeń orzekło, że należy się kara. Nie wiem czy przepisy się zmieniły od tego czasu, ale wolałbym nie ryzykować trzech stówek drugi raz. Gdyby mnie pan władza raczył poinformować o tej "opcjonalnej" opłacie - nie byłoby sprawy. Myślałem, że mam prawo odmówić podania danych. Peszek.
Tak? Raz poruszałem się bez dowodu. Zatrzymał mnie pan władza. Zażądał dokumentów. Pomyślałem, że może zapytam najpierw o co mu chodzi. System wytłumaczył mi, że zadawanie takich pytań może trochę kosztować. W sumie nie będę się tutaj pienił - policja musi pilnować porządku a do tego musi mieć uprawnienia. Ale morał z tego taki, że możliwość identyfikacji i tak musi być. Czy masz ze sobą dowód czy nie. Nie zostawiasz
Macie telefon komórkowy? Zabieracie go ze sobą wychodząc z domu? Macie konto w banku? Korzystacie z karty debetowej/kredytowej? Korzystacie z internetu? Korzystacie z mediów społecznościowych? Jak tak to z czipem czy bez reptilianie wiedzą już o was wszystko.
Bo nie wystarczy mi kiedy jestem bydlakiem jedynie mentalnym, fizycznie też chcę się upodobnić do psa albo krowy na pastwisku.
O k#$$a. Za niedługo tą hołotę to co mądrzejsi będą hodować w chlewach i zaganiać na taśmy produkcyjne. Później pod paśnik, dobranocka w TVN i do spania.
Ot, lewacki faszyzm, jak w Auschwitz. Tam był numerek wypalany albo robiony atramentem, teraz mamy nowe technologie więc bydlak nie
@byme: Rzucasz jakimiś argumentami, ale nic sensownego nie powiedziałeś w temacie "dlaczego czip jest zły".
Fizyczne podobieństwo do psa albo krowy - co w tym takiego złego? też chodzisz po ziemi, też zjadasz rośliny czy mięso, też masz kończyny, uwłaszcza Ci to?
Co jest złego w posiadaniu na sobie numerku? numerek nie oznacza robienia tego co w Aushwitz, to są tylko cyfry na skórze. Gdyby historycznie miało miejsce wydarzenie, że garstka
Przekonali ludzi, ze potrzebują facebooka, przekonali ludzi, że potrzebuja mieć telefon cały czas przy sobie, to do chipów tez przekonają. Jedno jest pocieszające. Przy tempie cyfryzacji w PL i wprowadzaniu chipów do dowodów osobistych wiem, że tego nie dożyję :)
Komentarze (106)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Każdy kij ma dwa końce i o tym trzeba pamiętać.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Jak rząd będzie chciał Cię kontrolować gdzie jesteś w każdej sekundzie - to każe się podpisywać. Nie potrzeba do tego RFID.
Chcesz się ukrywać przed władzą? Myślisz, że bez RFID to takie proste? Może i wykonalne, ale nie chciałbym się czuć jak zaszczute zwierzę.
Mało tego, jeśli chcesz po prostu "działać po cichu", zachować trochę prywatności
Obawiam się, że chyba nie. Odmówiłem, i kolegium do spraw wykroczeń orzekło, że należy się kara. Nie wiem czy przepisy się zmieniły od tego czasu, ale wolałbym nie ryzykować trzech stówek drugi raz. Gdyby mnie pan władza raczył poinformować o tej "opcjonalnej" opłacie - nie byłoby sprawy. Myślałem, że mam prawo odmówić podania danych. Peszek.
Tak? Raz poruszałem się bez dowodu. Zatrzymał mnie pan władza. Zażądał dokumentów. Pomyślałem, że może zapytam najpierw o co mu chodzi. System wytłumaczył mi, że zadawanie takich pytań może trochę kosztować. W sumie nie będę się tutaj pienił - policja musi pilnować porządku a do tego musi mieć uprawnienia. Ale morał z tego taki, że możliwość identyfikacji i tak musi być. Czy masz ze sobą dowód czy nie. Nie zostawiasz
i nie mogą więcej?
znaczy że masz naprawdę h*jowo zorganizowany smartfon
Bo nie wystarczy mi kiedy jestem bydlakiem jedynie mentalnym, fizycznie też chcę się upodobnić do psa albo krowy na pastwisku.
O k#$$a. Za niedługo tą hołotę to co mądrzejsi będą hodować w chlewach i zaganiać na taśmy produkcyjne. Później pod paśnik, dobranocka w TVN i do spania.
Ot, lewacki faszyzm, jak w Auschwitz. Tam był numerek wypalany albo robiony atramentem, teraz mamy nowe technologie więc bydlak nie
Fizyczne podobieństwo do psa albo krowy - co w tym takiego złego? też chodzisz po ziemi, też zjadasz rośliny czy mięso, też masz kończyny, uwłaszcza Ci to?
Co jest złego w posiadaniu na sobie numerku? numerek nie oznacza robienia tego co w Aushwitz, to są tylko cyfry na skórze. Gdyby historycznie miało miejsce wydarzenie, że garstka