Nic nie zwraca tylko oczekuje, że policja ściganie oszusta i jeszcze każe sobie za to płacić.
Jedynie przy płatności kartą mamy rzeczywistą gwarancję, że nie zostaniemy oszukani i nie trzeba za to dodatkowo płacić ani nie trzeba wyręczać się policją, po zgłoszeniu u wystawcy karty pieniądze wracają automatycznie.
@spyro: pod warunkiem, że policja w ogóle będzie chciała zająć się sprawą - bo zazwyczaj nie będę chcieli (powiedzą np że policja nie jest od zmuszenia rozpatrzenia reklamacji tytułem niezgodności towaru z umową i jak sprzedawca nie odpowiada na reklamację to masz sobie iść do rzecznika konsumentów). Albo powiedzą że skoro sklep ogłosił upadłość to formalnie nie jest złodziejem ani oszustem i masz sobie ich pozywać cywilnie, to może odzyskasz jakiś
Komentarze (5)
najlepsze
Nic nie zwraca tylko oczekuje, że policja ściganie oszusta i jeszcze każe sobie za to płacić.
Jedynie przy płatności kartą mamy rzeczywistą gwarancję, że nie zostaniemy oszukani i nie trzeba za to dodatkowo płacić ani nie trzeba wyręczać się policją, po zgłoszeniu u wystawcy karty pieniądze wracają automatycznie.