Jest to dobry herbatnik (jak wszyscy tam zresztą) ale fakty są takie że wybrano go w demokratycznych wyborach przy których byli obserwatorzy. Jeżeli świat uznaje ten kraj i utrzymuje z nim dyplomatyczne stosunki a Ukraina jest członkiem Rady Europy to nie rozumiem poparcia szczególnie w Polsce dla tej garstki która protestuje na majdanie. Ja dla mnie to od strony formalnej zwykła siłowa próba obalenia ustawowej władzy. To tak jakby w Polsce 200
@Paluszek_rybny: Zgadzam się tyle tylko że od momentu gdy zaczęto podpalać państwowe budynki i niszczyć państwowe mienie to wykroczyło to poza znamiona protestu. Ale tu jest inny problem. Otóż Historia zna masę przypadków obalania władzy i różnego typu przewrotów i oczywiście nie wykluczam tego jeżeli to ma sens i poparcie w narodzie. Tutaj natomiast widzę od kilku dni regularną wojnę na głównym placu Kijowa plus okolicach. Dodatkowo coś napomknięto o paleniu
@leenny44: Nie wnikając czy te protesty (a raczej walki) są słuszne czy nie, cała ta sytuacją tylko pokazuje jak słabym państwem jest Ukraina. W Niemczech, USA albo nawet w Polsce takie zamieszki to coś nie do pomyślenia - od razu by wprowadzono stan wyjątkowy, gwardia narodowa itd. Media przychylne rządowi nazwały by ich faszystami i terrorystami. Wojsko by rozgromiło cała imprezę jeszcze w zalążku tak, żeby cały świat nie zdążył zareagować
Chciałem jeszcze dodać, że co ciekawe, Janukowycz został odsunięty od władzy przez ukraiński parlament, dzięki powrotowi do konstytucji z 2004r., którą dopiero co sam podpisał.
Odejdzie, nie odejdzie? Jakie to ma znaczenie. Bydło i tak wybierze sobie następnego czerwonego skurczybyka, takiego który obieca że "da najwięcej". Tym razem gość będzie pobłogosławiony przez UE, więc będzie mógł bez przeszkód zamykać w więzieniach opozycję i strzelać do ludzi.
No chyba, że się "protestujący" przeliczą i znowu wygra opcja rosyjska. Tylko co wtedy? Znowu "pokojowe manifestacje" wyjdą na ulicę z bronią i sterroryzują kraj?
@byme: nie stosuj fałszywej równowagi. USA i Zachód nie są krystaliczne, żaden kraj na świecie nie jest, nawet Watykan, ale są sto razy lepsze od "czerwonego wielkiego brata", który nas zbrojnie podbił, narzucił ustrój, mordował patriotów i zlikwidował jakikolwiek pluralizm, w prasie i w parlamencie, dzisiaj tego wszystkiego już nie ma, nawet jeżeli kontroluje nas w dużym stopniu niebieski brat
Teraz mamy przynajmniej szansę na to, żeby starać się coraz mocniej
@byme: wybraliśmy czerwonego prezydenta, ale jednak Polska rozwijała współpracę z USA, wstąpiła do NATO, rozwijała generalnie współpracę z Zachodem i zwiększyła swoje bezpieczeństwo, a przede wszystkim była niepodległa. Oczywiście transformacja obfitowała w masę złych rzeczy, ale to przede wszystkim wina murzyńskiej mentalności Polaków i ich patologicznego indywidualizmu czy też liberalizmu
Ja obawiam się tego, że ludzie nie dostaną natychmiast tego czego chcą. Nic się na Ukrainie nie zmieni jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki i dlatego im szybciej nastąpią ponowne wybory tym lepiej bo w przeciwnym razie rozczarowani ludzie mogą znowu popełnić wyborczy błąd i dopuścić do władzy demagoga i dorobkiewicza sterowanego z Moskwy.
Komentarze (143)
najlepsze
No chyba, że się "protestujący" przeliczą i znowu wygra opcja rosyjska. Tylko co wtedy? Znowu "pokojowe manifestacje" wyjdą na ulicę z bronią i sterroryzują kraj?
To tak jak z nami, obaliliśmy
Teraz mamy przynajmniej szansę na to, żeby starać się coraz mocniej
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
już to widzę.