W curlingu krzyk ma większe uzasadnienie niż w tenisie ziemnym. Pchający kamieniem oraz skip komunikują się w ten sposób ze szczotkującymi, którzy w najbardziej skrajnych momentach są oddaleni o 40 metrów. Szept tutaj nic nie zdziała ;). A krzyczą najczęściej: "hard/hurry" (szczotkować mocno), "clean" (słabo), "off/whoa/up" (w ogóle).
Komentarze (30)
najlepsze
;)
@Shinzin: ehe, tak jak w szachach
Lubie ten sport :d ... żona nawet dziś marudziła jakie to nudy oglądam ale właśnie nie są to nudy .... tam ciągle się coś dzieje ;]
Komentarz usunięty przez moderatora