Normalnie ciary mi przeszły po plecach. Film przekonał mnie, żeby nie mieć dzieci. Nerwowo bym nie wytrzymał. A tak na poważnie, to film niepotrzebnie sieje strach i paranoję.
Ta i tylko straszą tępych rodziców. Za moich czasów siedzieliśmy do 21-22 wieczorem jako 6-7-8-9 latki i sobie graliśmy w gałę pod blokiem co najwyżej z okna/balkonu było słynne "Mateusz do domu", a dzisiaj zesrani rodzice biegają za swoimi dużymi dziećmi niewiadomo po co i odbierają dzieciństwo w imię bezpieczeństwa, bo jeszcze coś się stanie. A my skakaliśmy po huśtawkach i zjeżdżalniach co dziś żadnych norm BHP nie spełniają i nic nam
Nie wyobrażam sobie spuścić z oczu mojego 6-letniego brata kiedy jestem z nim na spacerze, kiedy idę z chłopakiem trzymamy go w środku "łańcuszka z rąk". Moim zdaniem tracenie dzieci z oczu / nietrzymanie za rękę kiedy coś trzeba obejrzeć jest niedopuszczane, ale jest jeszcze jedna sytuacja w której krew mnie zalewa. Wtedy kiedy przed matką na przejście dla pieszych wbiega kilkuletnie dziecko / kiedy rodzice nie trzymają dziecka za rękę na
@Melisandre: Z Ciebie najwidoczniej już jest , skoro nie możesz założyć że a) mój brat to żywe srebro i rwie się do pobiegnięcia za kotkiem na jezdnię b) często trzeba przechodzić przez przejście dla pieszych żeby dotrzeć na plac zabaw c) w takiej małej miejscowości o dużym zaludnieniu ludzie jeżdżą po chodnikach rowerami często i gęsto , i kilka razy już wyciągnełam go spod kółek d) nie ma obwodnicy więc
Za uprowadzanie dzieci powinna być taka "nagroda" jaką główny bohater filmu "Człowiek w ogniu" dał gościom, którzy uprowadzili dziewczynce o imieniu Pita.
Na plaży we Władysławowie podczas wakacji codziennie gubią się dzieci. Często znajdowane są kilka kilometrów dalej. Czasem okazuje się, że rodzice nawet nie zauważyli zniknięcia dziecka przez 2 godziny...
Komentarze (175)
najlepsze