50 lat temu kobiety nie musiały pracować.
Istnieje dosyć popularny mem, który sugeruje, że dawno temu, zanim socjaliści wprowadzili swoje reformy gospodarcze i społeczne kobiety nie musiały pracować a mężczyzna z jednej pensji mógł utrzymać rodzinę. A teraz pracować muszą i mężczyzna i kobieta i wcale nie powodzi im się lepiej.
v.....n z- #
- #
- #
- #
- 94
Komentarze (94)
najlepsze
Pewnie żadnego związku z tym faktem nie mają banki, dług publiczny USA i działalność prywaciarzy z FED-u. Dodatkowo przez przypadek zbiega się to ze zniesieniem wartości dolara opartej na parytecie złota (1973 r.).
Gdyby jeszcze ją wydawali w swoim kraju, jakoś by szło...
Dziś oglądałem dokument "Inequality for all", gość ktory zarabia 10 baniek opowiada: -mam najlepsze Audi, ale starczy mi tylko jedno, -mam 3 pary jeansów, przecież nie kupię sobie 300…, -pieniądze inwestuję za granicą, w ostatnim roku zapłaciłem 13% podatku... Moja sekretarka ponad 30.
Miesięcznie wyrabia prawie dwa etaty. Dlatego kobieta zajmowała się domem, dziećmi i gotowała.
Tak przynajmniej było w Anglii przed wojną.
Stoczniowcy mieli budowane domy pracownicze koło zakładu, więc do pracy nie mieli daleko. Mieli też dość długa przerwę regeneracyjną.
Na dodatek moja babcia (82 lata) opowiadała mi, że jej ojciec choć miał dworek i mieli pomoc domową to i tak szedł rano do pracy
W Polsce tez nie musiały pracować i to do lat 80-90.
Jak kto za młody żeby pamiętac to niech spyta mamy.
Sprobuj jeden z drugim teraz zostac w domu z dzecikiem przez dluzszy okres czasu. Albo z dwojgiem. Teraz kiedy mamy pralki, bierzaca wode, centralne ogrzewanie, supermarkety, samochcody, stos zabawek i bajki w TV.
Odbizrecie to sobie i zajmijcie sie domem. posprztajcie, upierzcie, ugotujcie obiad i dopiero wtedy gadajcie jak to kobieta nie musiala kiedys
Szycie, pieczenie chlebów, hodowla zwierząt i warzyw, przygotowywanie posiłków.
Kiedys trafilam na starą książke kucharska, w ktorej wszystko robilo sie od podstaw, a nie np poszlo do sklepu i kupilo makaron.
A zniwa i wykopki? Robienie wedlin i nabialu?
Do tego opieka nad dziecmi, ktorych zazwyczaj bylo kilkoro.
Wyjątek moge zrobić dla Matki i Żony, ale reszta do roboty!
Poza "drobnymi" problemami w postaci załamania gospodarki, wizja była jak najbardziej optymistyczna: bezrobocie praktycznie zniknęło, wzrosła liczba ślubów i zmalała liczba rozwodów, przyrost naturalny gwałtownie podskoczył, feministki jakoś ucichły i wszyscy byli szczęśliwi.
Moja zona nie pracuje ale ma juz dosyc siedzenia w domu. Chce do ludzi, rozwijac sie. Troche sie jeszcze przemeczy:P corka ma dopiero 3 lata.
Przepraszam, ale pracowała w banku na wysokim stanowisku, a zarabialiście razem mniej niż kierowca i nie znała angielskiego?