Autobus MPK włączający się do ruchu z zatoczki tuż przed samochód osobowy wymusza ucieczkę na drugi pas. Autobus ma pierszeństwo przy ruszaniu z przystanku, jednak doświadczony kierowca powinien troszczyć się o bezpieczeństwo nie tylko swoich pasażerów, ale także innych uczestników ruchu. Ciężko jest usprawiedliwić zachowanie kierowcy autobusu. Wrzucenie migacza i jednoczesny wyjazdem z zatoczki w momencie gdy mija go auto osobowe powoduje bardzo niebezpieczne sytuacje. Dobrze że osobówka miała wolny pas i mogła na niego uciec. Kierowca autobusu mysłał, że osobówka zatrzyma się w miejscu? Film publikuję, żeby ostrzec innych kierowców. Nawet najbardziej doświadczonym uczestnikom ruchu należy ufać w sposób bardzo ograniczony.
RUCH DROGOWY
Rozdział 5 - Ruch pojazdów
Oddział 2 - Włączanie się do ruchu
Art. 18.
1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do oznaczonego przystanku autobusowego (trolejbusowego) na obszarze zabudowanym, jest obowiązany zmniejszyć prędkość, a w razie potrzeby zatrzymać się, aby umożliwić kierującemu autobusem (trolejbusem) włączenie się do ruchu, jeżeli kierujący takim pojazdem sygnalizuje kierunkowskazem zamiar zmiany pasa ruchu lub wjechania z zatoki na jezdnię.
2. Kierujący autobusem (trolejbusem), o którym mowa w ust. 1, może wjechać na sąsiedni pas ruchu lub na jezdnię dopiero po upewnieniu się, że nie spowoduje to zagrożenia bezpieczeństwa ruchu drogowego.
Komentarze (28)
najlepsze
To teraz się ustępuje pierwszeństwa nawet tym co mają czerwone, bo zaraz będą mieli zielone?
@Mokrysedes:
obejrzyj film, autobus wyjeżdża w momencie gdy jest mijany przez osobówke. Gdyby wrzucił chwilke wcześniej migacz dałby znak, że chce się wlączyć do ruchu i nie byłoby żadnej wątpliwości i zagrożenia. Sam jestem zwolennikiem wpuszczania innych jak widze migacz, zwykle wystarczy zwolnić by zrobić miejsce na włączenie się do ruchu, ale jak jest się np w połowie autobusu jak ten dopiero wrzuca migacz i wyjeżdża to wypadek gotowy.