Byłem na tym molo bodajże w 2003 roku. Atrakcji z widoku to rzeczywiście tam nie miałem, ale skorzystałem chociaż z tego, że na końcu molo była wystawa figur woskowych i były tam bodajże figury Freddiego Mercury i Wałęsy.
Heh remont kosztuje miliony ? kurde ludzie to pokażcie gdzie te miliony bo utopione raczej na dnie morza... Nie jestem z Sopotu byłem tam raz w życiu w zeszłym miesiącu, skoro remont kosztuje miliony to mnie ciekawi, czemu przy końcu mola nie barierek ochronnych tylko jakieś gówniane łańcuchy, czemu lampy są obdrapane wiać że dawno malowane nie były. Dodatkowo moge się mylić ale kół ratunkowych też nie widziałem.
Owszem, na dnie morza. ;-> Remont polegał na wymianie tych słupów, które podtrzymują całe molo. Być może nie tylko, ale te słupy to na pewno - bardzo to widowiskowe było, nie sposób zapomnieć. :-) Nie podam Ci niestety szczegółów technicznych, bo się tym nie interesowałam; natomiast przez wiele miesięcy zamknięte były kolejne (spore) fragmenty mola. Nie pamiętam, ile to trwało, czy tylko jedną zimę, czy też w kolejnym sezonie molo też było
opisuje to co widzę a wizualnie molo nie wygląda jakby były w nie wpakowane grube miliony, przy okazji nie miałem skali porównawczej z tym jak wyglądało przed i w trakcie remontu, stąd moje oburzenie czupierek dzięki za wytłumaczenie :)
A teraz tak serio, chociaż wykop fajny, poinformuje o tym fakcie kilkanaście(kilkadziesiąt ? ) tysięcy osób, nie zmieni kompletnie nic, jest też spora szansa że o tym tekście nawet nie usłyszą te jełopy które są za to odpowiedzialne...
Nie rozumiem zupełnie skąd te wszystkie zachwyty nad sopockim molo. Poza dreptakiem jedynym sensownym zajęciem jest wsiąść w SKM i jechać do Gdyni lub Gdańska. No i te przytłaczające tłumy ludzi...
w tym roku o srednio 20 gr. sa drozsze bilety normalne i 10 gr. ulgowe (najwieksza podwyzka dotknela ten bilet za 4,10 ktory w zeszlym seznie kosztowal 3,80)
Komentarze (111)
najlepsze
Krotsze, ale mniej zatloczone, okolica spokojniejsza, a w dodatku obok jest super knajpa z rybami i nie tylko. Polecam sardynki (jako przystawke:)
A teraz tak serio, chociaż wykop fajny, poinformuje o tym fakcie kilkanaście(kilkadziesiąt ? ) tysięcy osób, nie zmieni kompletnie nic, jest też spora szansa że o tym tekście nawet nie usłyszą te jełopy które są za to odpowiedzialne...