Zawód kierowcy bardziej niebezpieczny niż górnika
Kolejny kamyczek do ogródka związkowców: nam się należy, bo my taki niebezpieczny zawód mamy! Chociaż ostatnio więcej jest hałasu wokół związkowców stoczniowych, ale to praktycznie ta sama mentalność...
![maciejg](https://wykop.pl/cdn/c3397992/maciejg_mk5BlPESAV,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 8
Komentarze (8)
najlepsze
W końcu się potwierdziło ;)
Choć by być szczerym, to by trzeba to przeliczyć na 1000 pracujących.
ps. płaca nie powinna zależeć tylko od wypoconych kcal i ryzyka. Głowa to podstawa.
Prawda jest taka, że górnicy jak by mieli łeb, to by tam nie robili. Trafili tam zazwyczaj, bo się uczyć nie chciało bądź umiejętności zabrakło.
A płaca nie zależy od niczego innego, jak tylko od tego za ile ktoś jest gotów pracować i ile druga strona za daną robotę jest gotowa zapłacić.