Kierowcy też będą jeździć za darmo? Na stacji benzynowej zatankują autobusy też za darmo? Zmieni się tylko to, że wcześniej więcej za autobusy płacili ci, którzy faktycznie jeździli, a teraz zapłacą za to wszyscy. Ale darmo.....
@dondon: Tak się skład że z dróg korzystają wszyscy, pośrednio także ci którzy nie mają samochodów i prawa jazdy. No, chyba że jesteś amiszem, ale wtedy nie mógłbyś używać internetu do obsłużenia którego przewieziono drogami kable, routery i twój komputer.
Przeczytałem tytuł i już wiedziałem, że w komentarzach wykopki będą kpić z tej darmowości, całkiem słusznie poniekąd. Wiedziałem też, że jeden za drugim będzie się w tym względzie powtarzał, jakby myślał, że tylko on taki mądry w tych internetach :)
@pierwiastekzminusjeden: Bez dotacji nikt by nie jeździł komunikacją miejską, bo by się nie opłacało. Chcesz mieć autostrady i ogromne parkingi w centrum miasta, jak w USA? A skoro dotacje i tak przeważają, to wiele zlikwidowanie biletów nie zmieni.
To już kolejne miasto idące w tym kierunku. Samorządy powoli dochodzą do wniosku, że dając darmową komunikację miejską wychodzą korzystniej na finansowaniu jej funkcjonowania niż na corocznym wydawaniu pieniędzy na podniszczone drogi z powodu nadmiernego ruchu, które trzeba wyremontować.
@TheMan: Chciałbym zauważyć, że drogi najbardziej niszczą samochody ciężarowe, wpływ osobówek na nie jest o wiele, wiele mniejszy. Nie widzę tutaj żadnych oszczędności. Co swoje wezmą w podatkach, po drodze łapóweczki, souveniry itp. ale tego przecież nie widzimy, komunikacja jest za darmo, więc jest ok! :)
Darmowa? Czyli kierowcy będą prowadzić charytatywnie, paliwo będzie samo ściekać do dystrybutorów, a części zamienne do napraw taboru będzie rosnąć na drzewach?
Nie oszukujmy się- w większości miast komunikacja jest dotowana przez miasta. Dla przykładu w KZK GOP jest to ok 65%. Zaledwie jedna trzecia budżetu pochodzi ze sprzedaży biletów.
Rozumiem, że #wolnyrynek jest taki modny na Wykopie, ale nie wyobrażam sobie, ile kosztowałby bilet miesięczny, gdyby wpływy z jego sprzedaży miały stanowić cały budżet KZK GOPu. Aktualnie to kwota ok.150zł.
450 zł za bilet miesięczny? Czy tak miałoby to działać na wolnym rynku?
@kais3r: Tylko, że komunikacja miejska nie istnieje po to, by być rentowna - a przynajmniej nie ta w Polsce. Jest cała masa połączeń nierentownych, ale muszą być utrzymywane przez komunistyczne - poniekąd dobre - twierdzenie, że ludzie muszą mieć możliwość transportu po mieście. Ci z obrzeży, nie wspominając o wsiach zostaliby całkowicie odcięci. Zostałby własny środek transportu, którym byłby prawdopodobnie samochód - czyli zwiększenie korków.
Komentarze (104)
najlepsze
źródło: comment_gI06QVB8LmOvkvJzkqGQTXiQAaSESlvq.jpg
PobierzTo, że nie zapłacisz w chwili kupowania biletu/wsiadania do autobusu. Nie oznacza, że jest darmowa.
Cicho w Talinie była darmowa to tu też musi być.
Tam było przecież ok, wykopki się cieszyły i wiwatowały.
A czekaj, wtedy chodziło żeby bufetowej dogryźć.
Zresztą gdyby warszawka nagle coś takiego zrobiła to by wtedy był zachwyt wykopków.....z warszawy
Rozumiem, że #wolnyrynek jest taki modny na Wykopie, ale nie wyobrażam sobie, ile kosztowałby bilet miesięczny, gdyby wpływy z jego sprzedaży miały stanowić cały budżet KZK GOPu. Aktualnie to kwota ok.150zł.
450 zł za bilet miesięczny? Czy tak miałoby to działać na wolnym rynku?
Gdyby mądrze regulować rynek, z nastawieniem
@kais3r: raczej we wszystkich. Przynajmniej w Polsce.
Co innego jakby to była Warszawa, Łódź,Kraków,Wrocław,Poznań,Gdańsk itp. - to by było coś ciekawego.
xD
Rozumiem, że nie wychodzisz z domu i nie kupujesz niczego w sklepach do których towar dostarczają auta?