Tyle kosztują nas porządki władzy
![](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_bOFGUVgMp210hQTiUFjzsoqqiyVmsbyo,w300h194.jpg)
Urzędnicy do pracy potrzebują idealnych warunków. Mycie posadzek, czyszczenie lodówek, zmywarek, czajników, ekspresów do kawy i wycieranie kurzu . Takie obowiązki spoczną na firmie, która w tym roku, za 500 tys zł, będzie sprzątała siedziby Urzędu Marszałkowskiego.
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/darosoldier_vJk2Hzj70V,q52.jpg)
- #
- #
- #
- 5
Komentarze (5)
najlepsze
1. 500 tys to nie jest jakaś zawrotna kwota za utrzymanie czystości w dużym budynku gdzie codziennie przewija się kilka setek ludzi
2. sprzątanie budynku to nie jest zakres obowiązków urzędników więc raczej ciężko wymagać żeby się tym zajmowali
3. papier dwuwarstwowy i mydło o delikatnym zapachu - faktycznie luksusy wg fakt (w takim razie ja też żyję luksusowo w domu)
ciekawe co wykopki by powiedziały gdyby za chwilę pojawił
1. Faktycznie, może da się to zrobić taniej, ale na pewno nie za ułamek tej kwoty. Firma sprzątająca to nie jedna pani Jadzia ze ścierą. Pracujących dni jest w roku ~250, czyli wychodzi 2000 dziennie. Odejmijmy zysk brutto firmy (załóżmy z dupy wzięte 5k/mc dla szefa za ten obiekt, wychodzi jakieś 240zł dziennie).
Zostaje 1760zł dziennie. Powiedzmy, że pracuje 10 ludzi sprzątających (nie wiem czy potrzebny jeszcze koordynator, czy wystarczy,