Szczerze mówiąc, to kilka z tych "zaskakujących faktów" jest żenujących :P Czy oni naprawdę tam myśleli że buraki rosną na drzewie? A szparagi? Z nieba spadają? :P
@kabiz: kiedys ogladalem jakis program o brytolach i robili tam taka ankiete wsrod dzieci z podstawowki, z liceum i wsrod studentow. I wiecie co? Duza czesc (nawet studentow) myslala ze mleko sie produkuje tak jak cocacole...
Nie miałbym kłopotu z tymi owoce i warzywami, które można kupić w Polsce lub u nas rosną. Nie rozumiem jak można nie wiedzieć jak rosną. To jakiś Eskimos zestawiał? ( Nie znanych mi było może 3 lub 4 - bardziej mnie ciekawi jak smakują)
@kabiz: To jak to jest w końcu? Nie rozumiesz, a jednak rozumiesz. Ty nie wiesz jak rosną dla nas egzotyczne, ktoś nie wie jak rosną np. buraki dla niego egzotyczne. Ktoś wrzucił najciekawsze według niego z całego świata i tyle.
@Ragnarokk: Mąż mojej kuzynki z USA był lepszy. Pojechali na strawberry picking kilkadziesiąt kilometrów od ich domu, wysiadają z samochodu na takim wielkim polu truskawkowym, a on wyskoczył z pytaniem "To gdzie są te drzewa?" :D
w momencie, w którym zobaczyłem naszego pospolitego buraka zdałem sobie sprawę, że niedługo każde warzywo i każdy owoc będzie 'nieznanego pochodzenia' dla przyszłych pokoleń... ja z rodzicami regularnie jeździłem na ogródki działkowe, czy jakkolwiek to zwał...
Moja koleżanka do mniej więcej trzeciego roku studiów nie wiedziała, że szczypiorek bierze się z cebuli. Znała tylko taką wersję.
Przyznaję, że zdziwiły mnie nerkowce, w sprawie ananasów zostałam uświadomiona jakiś czas temu, chociaż też był to dla mnie ciężki szok ;) Podobają mi się goździki- wiedziałam skąd się biorą, ale w wersji zielonej zobaczyłam pierwszy raz.
Komentarze (22)
najlepsze
@kabiz: kiedys ogladalem jakis program o brytolach i robili tam taka ankiete wsrod dzieci z podstawowki, z liceum i wsrod studentow. I wiecie co? Duza czesc (nawet studentow) myslala ze mleko sie produkuje tak jak cocacole...
PS. Jak bylem dzieckiem myślałem ze ananasy rosną na dużych palmach, jak kokosy.
Całe życie człowiek jest przekonany, że brukselka rośnie, jak zwykła kapusta (każdy głąbek wyrasta osobno z ziemi), a tu takie zaskoczenie ;)
Nie znanych mi było może 3 lub 4
@kabiz: To jak to jest w końcu? Nie rozumiesz, a jednak rozumiesz. Ty nie wiesz jak rosną dla nas egzotyczne, ktoś nie wie jak rosną np. buraki dla niego egzotyczne. Ktoś wrzucił najciekawsze według niego z całego świata i tyle.
Przyznaję, że zdziwiły mnie nerkowce, w sprawie ananasów zostałam uświadomiona jakiś czas temu, chociaż też był to dla mnie ciężki szok ;) Podobają mi się goździki- wiedziałam skąd się biorą, ale w wersji zielonej zobaczyłam pierwszy raz.