To jeszcze dodam od siebie, że takie badania w większości przypadków są cedowane na studentów którzy to w ramach zaliczenia przedmiotu (chodzi tu o kierunki związane z socjologią i tym podobne) muszą "polatać" z ankietą po mieście i przepytać ileś osób, oraz później oczywiście obrobić te wyniki :P Student, zadowolony bo zaliczył przedmiot i uczelnia zadowolona bo ma kasę za przeprowadzone badanie :P
To jeszcze dodam od siebie, że takie badania w większości przypadków są cedowane na studentów którzy to w ramach zaliczenia przedmiotu (chodzi tu o kierunki związane z socjologią i tym podobne) muszą "polatać" z ankietą po mieście i przepytać ileś osób, oraz później oczywiście obrobić te wyniki :P Student, zadowolony bo zaliczył przedmiot i uczelnia zadowolona bo ma kasę za przeprowadzone badanie :P
To tak naprawdę zależy jak się zada pytanie, ludzie nie lubią polityków więc zawsze większość będzie mówiła że żaden, to nie jest nic dziwnego. Ale o takich niuansach autor nie wspomina bo po co, ważne że znowu udowodnił spisek.
Gigantyczne manipulacje sondażami internetowymi (wyniki z kosmosu w porównaniu z tym co potem okazuje się w nieprawdziwych wyborach) dotyczą szczególnie jednego takiego polityka fafluniącego w muszce ;) .
Komentarze (62)
najlepsze
@oggy1989: bzdura i kłamstwo. CBOS ma podobnie
czyli sugerujesz że ludzie lubią polityków tylko nie przyznają się do tego?
@tommek77:
czyli nie ma polityka roku.
@DawidWarsaw: w internecie da się manipulować nie sondażem, a sondą. Aby coś było sondażem nie może być losową grupką ludzi z jednego portalu.