Hej Wykopki!
nie musicie tego wykopywać, jeśli nie chcecie, ale wiem, że Wykop już pomógł w niejednej takiej sprawie więc byłbym wdzięczny za jakąkolwiek pomoc, może ktoś będzie miał jakieś informacje.
Dziś we Wrocławiu, między godziną 23 (29/12) a 9 rano (30/12) skradzonio stojącą poda naszym blokiem (ulica królewiecka, okolice Lidla) Audi A4 (czarna, sedan, rocznik 2010, alufelgi, austriackie numery MI204DO, pewnie już zmienione, ale może się przyda, czarne wnętrze, winiety czeskie i austriackie z tego roku i z 2013 na przedniej szybie). Właścicielem jest mój bardzo dobry znajomy z Austrii.
(zdjęcie aktualne)
Zaklinałem go, że może wpaść w odziedziny, że w Polska jest okej i nikt tu nie kradnie już takich aut, śmialiśmy się nawet z tego... Ale niestety nie miałem racji jak widać... Pomożecie mi odczarować wizerunek naszego kraju w jego oczach?
Wiem, że to auto jest już pewnie gdzieś w Rumunii albo na Ukrainie, albo schowane w jakiejś szopie pod Szczecinem, ale może ktoś z Was widział to auto albo je dopiero zobaczy...
Będę bardzo wdzięczny za kontakt na mail przemekfigiel@gmail.com albo na numer telefonu 782697236 w przypadku jakichkolwiek wieści.
Pozdro!
Komentarze (301)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
@valdo: bzdura. Jak było w leasingu to "właściciel" auta modli się, żeby do tego interesu nie musiał jeszcze dopłacić.
http://www.bankier.pl/wiadomosc/Kradziez-auta-w-leasingu-Kto-za-to-odpowiada-2148779.html
@palmito: A są zagłuszacze zagłuszaczy? :)
Jaki jest wizerunek Twojego kraju w Twoich oczach?
Wtedy zaczną się jajca z polską policją i Twój znajomy nie będzie miał ani auta, ani odszkodowania, tylko raty leasingowe do spłaty. Lub co gorsza jak auto znajdzie się po wypłacie odszkodowania, to będzie musiał je oddać.
Samochodów z AC się nie szuka. Jedynym wyjątkiem
Ale niech Ci złodzieje spier... sobie za granicę!!