Ooo tak. Bo Sosnowskiego nikt nie pamięta.. A ciekawe, we Wrocławiu obok ulicy Sosnowskiego jest tez adm Unruga, mjr Sucharskiego, gen. Abrahama, Kutrzeby (kto o nich pamięta?), a rzut beretem jest ulica..uwaga..Zwycięska..tadamtsss. Dla mnie to jakiś gimbus dorwał sie do Tygrysów (taka seria książek) i stąd czerpie swój ból zada.
@prosiaczek: a chyba najśmieszniejsze jest w tym wszystkim uznawanie polityki Sikorskiego i Mikołajczyka za czynnik, który doprowadził do okupacji radzieckiej i powstania PRL... jakiej polityki Sikorski i Mikołajczyk by nie prowadzili to niewielki mieli wpływ na losy świata. Stalin chciał Polski i dostał - żaden polski polityk nie przekonałby go do zmiany zdania.
Komentarze (3)
najlepsze
@prosiaczek: a chyba najśmieszniejsze jest w tym wszystkim uznawanie polityki Sikorskiego i Mikołajczyka za czynnik, który doprowadził do okupacji radzieckiej i powstania PRL... jakiej polityki Sikorski i Mikołajczyk by nie prowadzili to niewielki mieli wpływ na losy świata. Stalin chciał Polski i dostał - żaden polski polityk nie przekonałby go do zmiany zdania.