Hmmm dziwne to. Niedawno widzialem filmik, jak silnik sie zapalil, bo podczas startowania, jakis ptak wlecial w silnik. Tutaj zas cos wiekszego, metalowego, czyli kontener, nie wywolal, zadnego pozaru czy wybuchu. Fuck logic? Fajnie jakby ktos zorientowany w tematyce sie wypowiedzial.
@adisont2009: zorientowany jestem mniej więcej na poziomie ekspertów Macierewicza (to znaczy jakieś >20x leciałem samolotem i wiem ogólnie, jak jest zbudowany silnik odrzutowy - no ekspert normanie jestem ;)), ale wydaje mi się, że paradoksalnie ptak mógł narozrabiać o wiele bardziej, niż ten kontener. Wielkie aluminiowe pudło po prostu się oparło o oś sprężarki, co najwyżej uszkodziło jej łopatki, podczas gdy ptak przez pierwszą sprężarkę przelatuje i co prawda już
Komentarze (76)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Było gdzieś koło roku 2006 lub 2007.
@Mike767er: jo przeczytałem to jeszcze raz.. #alesuchar
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora