mało prawdopodobne, między Izraelem i Palestyną są o wiele gorsze tarcia i wojny przynajmniej formalnie nie ma, może w przyszłości jak we Francji powstanie jakaś radykalna muzułmańska partia polityczna to kałachy pójdą w ruch jak obecnie w Syrii
Francuzi po prostu od kilku lat już się boją na ten temat wypowiadać, szczególnie ci z wielkich metropolii multi kulti. True story, znam temat dobrze :)
@zxcvasdf: tak, na wsiach jest bardzo przyjemnie, mieszkają tam głównie prawdziwi francuzi, to samo się tyczy aglomeracji gdzie mieszkania i domy są bardzo drogie, moi dziadkowie mieszkają w Saint-Maur-des-Fossés (taki odpowiednik woli justowskiej w krakowie), przez 10 lat naliczyłem przejeżdżając tam może 3 ciaptaych i 5 murzynów. Rodzina mojego przyrodniego brata mieszka w Sceaux, też burżujska strasznie okolica, w parku spacerują sami biali, jest bardzo spokojnie. Rodzina z Chamonix mt
@zxcvasdf: mam swój interes, dobrze mi się wiedzie, miałem szczęście zaczynać w tym "złotym okresie". Może na emeryturę zamieszkam w alpach :) Gdybym dziś zaczynał życie zawodowe, sp$@%!$@ałbym stąd w podskokach i to raczej nie do Francji.
Komentarze (53)
najlepsze
mało prawdopodobne, między Izraelem i Palestyną są o wiele gorsze tarcia i wojny przynajmniej formalnie nie ma, może w przyszłości jak we Francji powstanie jakaś radykalna muzułmańska partia polityczna to kałachy pójdą w ruch jak obecnie w Syrii
Nie ma co się okłamywać, człowiek jest z natury leniwy.
Młodzi siedzą w internetach.