Nie do końca rozumiem tych szpeców co na przebieg patrzą, Kupują auto, jarają się, że mają 149,990 km i mówią że w ch#? dobry furman zakupili. A za 10 km zmieniają zdanie, bo przed zakupem "myślą", że ciągle będzie mieć 149,990 km :/
@Makabrator: Wiadomo. Czym innym będzie 200 tys zrobione przez kierowcę, który jeździł kilka razy w miesiącu z Gdańska do Zakopanego i z powrotem, niż 200 tysięcy zrobione przez przedstawiciela handlowego, który przez parę lat poruszał się po Warszawie w godz 8-16.
Co najważniejsze to wszystkie polaczki powinni sobie uświadomić ze takie TDI to przy 200 tyś km to dopiero się rozkręca, a nie myśleć o "magicznej" granicy.
Komentarze (147)
najlepsze
@MikiPL:
Oboje przestańcie pisać głupoty, w Polsce to
Tak to niestety jest, że jak nie jest jego to uważa, że nie musi dbać i może to zniszczyć.
Ja kiedyś pracowałem w firmie związanej z przetwórstwem owoców, siedzę sobie na stołówce i słucham opowieści jakiś dwóch