Przychodzi cwaniak na trening
20-latek, nazywany tu Ulicznym Wojownikiem, przyszedł na trening bokserow i oświadczył jak to każdego obije. Wyzwanie zostało przyjęte. Na przeciwko cwaniaka wystawiono tylko 15-letni Alliasa Aguilara. Dobry przykład co robi odpowiednie szkolenie i technika.
vartan z- #
- #
- #
- #
- #
- 132
Komentarze (132)
najlepsze
Ulica to nie ring, tam nie ma zasad, osobiscie wychodze z zalozenia ze jak ktos mnie rusza to jest tego pewny i nalezy go jak najszybciej i jak najbolesniej "skonczyc". Na ringu jest sedzia, kaski, rekawice i same piesci na ulicy sa kopniecia w krocze, w twarz i rozne inne,
dlatego mysle ze wynik z ringu i z ulicy moze sie diametralnie roznic.
@morgause:
Skąd założenie, że walki uliczne odbywają się tylko w stójce? Wiele walk kończy się w parterze, często ktoś się przewraca i w takich wypadkach kopnięcia w głowę nie są niczym niespotykanym. Dodatkowo jak ktoś trenuje np. taekwondo to kopnięcie amatora w głowę nie jest trudne.
No ale oczywiście cwaniak pisał się na takie zasady :)
Problem polegał na tym, że odmowa przyjęcia wyzwania nie była praktycznie akceptowana przez środowisko, a do tego jak ktoś cię obraził - znów, musiałeś mu praktycznie rzucić wyzwanie. Z tego powodu w okolicach XVIII wieku
Jeszcze jestem w stanie zrozumieć, że rozpocząłby kręcenie w pionie. Ale jeśli nie obrócił telefonu w trakcie walki w momencie, gdy wyraźnie było widać, że obaj zawodnicy są poza kadrem, to znaczy, że ma dysfunkcję mózgu.
akurat tutaj widać obie postacie w 100%, łącznie z pracą nóg. Przy mały kącie filmowanie z bliska mogło by tego już nie pokazac :D
Dla osoby nietrenującej kłopotem jest już 40 sek. Pamiętam ja my kupiliśmy sobie rękawice bokserskie i zaczęliśmy trenować pod miastem :D
Osoby ćwiczące okazjonalnie (piłka raz na 2 tyg) wytrzymywały max 40-50 sek, niezależnie od tego, za jak silne uchodzili. Wystarczy, że zaczeły