Kierowcy nadal lubią jazdę "na zderzaku".
Za tzw. siadanie na zderzakach, czyli jazda blisko poprzedzającego auta lub wjeżdżanie tuż przed samochód, w Niemczech czy Francji grozi nawet 400 euro mandatu. U nas to prawdziwa plaga i praktycznie bezkarna - informuje "Metro".
killerpizza z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 2
Komentarze (2)
najlepsze