Do podobnego stopnia można naostrzyć kawałek blaszki z puszki po piwie. Sztuką jest zrobienie noża który na długo pozostanie tak ostry. Może najlepiej będzie jak w temacie wypowie się @Trollsky
Nie chodzi o nóż. Facet promuje swoje mini ostrzałki które widać w tle. Chodzi o to ze są zrobione z bardzo twardego metalu który zdziera ostrze noża. Mamy wtedy tak ostry nóż który szybciej się niszczy. Podobne pokazy widuje na bazarku.
co za poj##!ny opis. znowu. od kogos kto nie ma o niczym pojecia. najostrzejszy noz na swiecie? skad ten k%%$a pomysl? poprostu dobrze naostrzony, to nic nadzwyczajnego
Bez sensu bo bardzo ostry nóż oznacza bardzo cienkie ostrze (szpiczaste do granic możliwości), które przy próbie ukrojenia czegoś twardszego niż karta papieru (tektura chociażby, karton, drewno) zostanie momentalnie stępione. Bardzo ostre ostrze musi być bardzo twarde by nie uległo od razu stępieniu ale wtedy będzie bardzo kruche. Ostrość i trwałość nie idą w parze.
Można teraz też pomyśleć o igle do mirkoskopii sił elektronowych, która to unosi się nad innym atomami
@omnia: Pisałem o Morze, bo ma cienkie ostrze ze szlifem na zero, i hartowana nie jest może jakoś strasznie wysoko ale i tak wyżej niż przeciętny kuchenniak, więc wg rozumowania ostre = kruszy się powinna się od strugania zapałki niszczyć, a spokojnie nią przecież batonować można.
Mam 2 noże z D2, też się Benchmade zaklina że do 62 HRC wyciągają i spokojnie można robić z nich brzytwę, jak do normalnej pracy
@trzeci: trzeba sporo wprawy i trzymania kąta. Przy czym tak piekielna ostrosc szybko zanika, duzo wazniejsza dla mnie jest "ostrosc robocza" czyli przydatna w codziennym uzytkowaniu
Komentarze (151)
najlepsze
Można teraz też pomyśleć o igle do mirkoskopii sił elektronowych, która to unosi się nad innym atomami
Mam 2 noże z D2, też się Benchmade zaklina że do 62 HRC wyciągają i spokojnie można robić z nich brzytwę, jak do normalnej pracy
@trzeci: Twarda stal dłużej "trzyma" ostrość, ale jej naostrzenie jest znacznie bardziej czasochłonne.