Mam 14 I 8 letnie dziecko.Conajmniej 5-6 razy do roku do dziadkow 200 km,wakacje OK.700 km,czasem zagranica OK 2000 km ze 2 razy.Plus jazdy lokalne.Razem OK 1,24563 mln km przez 14 lat.I nigdy Nie jezdzilem z dziecmi wezykiem.Sam ,I owszem.Jak sie niezapampersowanym dzieciom chce sikac to wytrzymaja do stacji.Jak chca jesc to tez.Co to kuzwa Mongolia jakas co stacja jest co 2000km?
Nic tylko czekać, aż pijani kierowcy wystosują apel, że oni to piją bo mają trudne życie, a w ogóle to w niektórych zawodach po pracy (albo np jako student po zajęciach) wypada się napić, więc co oni mają zrobić? Okropne prawo i inni kierowcy ich napiętnują.
Też mam dziecko i z nim nieraz jeżdżę na dalsze trasy sam, ale bez jaj - jak przejeżdżam przez miasto albo trasą, której nie znam to
Ja tę Magdę to chyba spotkałem dzisiaj. Wytacza się Civic z podporzadkowanej, więc ostro heble, a ta nawet nie przyśpieszy jak człowiek, nie machnie ręką, nie mrugnie awaryjnymi - nic. Przyglądam się - naklejka z rysunkiem dziecka i napis "Ola w aucie". W głowie mi się nie mieściło jak można tak jeździć z dziećmi. No ale wszedłem na wykop i zostało mi wyjaśnione, dziękuję. Następnym razem nie będę trąbił, ani hamował, żeby
@darosoldier: oby tylko ta tragedia ograniczyła się do niej, a nie do jej dzieci, które nawiasem mówiąc są wychowywane bezstresowo i wchodzą jej na głowę, i nie zabrała po drodze życia jakiejś bogu ducha winnej osoby trzeciej. Tępa suka.
@darosoldier: Dokładnie to samo pomyslalem... na bank tak samo sobie gaworzy z dziecmi podczas jazdy jak tu na filmiku, odwraca glowe itd... to jest straszne
Komentarze (285)
najlepsze
Też mam dziecko i z nim nieraz jeżdżę na dalsze trasy sam, ale bez jaj - jak przejeżdżam przez miasto albo trasą, której nie znam to
http://therapup.net/wp-content/uploads/2012/10/clint-eastwood-disgusted-gif.gif