Mężczyzna bez prawa jazdy samochodem wiózł do lekarza ciężarną 33-latkę. Policjanci, którzy zatrzymali parę do kontroli, zabrali kobietę do radiowozu i odwieźli do szpitala. Przyłapanemu kierowcy przyjdzie zapłacić pokaźny mandat.
Niech sie odwoluje, prawo zezwala na prowadzenie samochodu bez prawa jazdy w sytuacjach wyzszej koniecznosci. Ciekawe ze policja o tym nie wie...
@glupszynizeinstein: od przyjętego mandatu można się spokojnie odwołać, w nieprzekraczalnym terminie siedmiu dni, jest to napisane na pouczeniu na odwrocie.
W tej opcji musialby najpierw wygrac sprawe anulowania mandatu, a dopiero potem sadzic sie o zasadnosc przywinienia
Zmyślasz.
Sad pewnie uzna, ze mogl np. wziasc taksowke i nie bylo wyzszej koniecznosci
Jeżeli będzie w stanie sensownie uzasadnić dlaczego nie wziął taksówki problemów zapewne mieć nie będzie. Na szczęście sądy nie mają
Zakop za tytuł i opis - odwieźli kobietę do szpitala, ale nie za pół becikowego. Nie wzięli nic, a przygłupowi który prowadził samochód bez uprawnień dali mandat, choć tak niebezpiecznych ludzi (przez ich głupotę i możliwość wyrządzenia komuś krzywdy przez brak umiejętności poparty prawem jazdy) powinno się karać znacznie bardziej surowo.
@szoorstki: W sytuacjach wyjątkowych - stan wyższej konieczności - można nie respektować innych przepisów, jeśli działa się w celu ochrony życia i zdrowia ludzkiego, zapobieżenia katastrofie ekologicznej lub szkodzie na mieniu o wielkiej wartości.
Błędem kierowcy było przyjęcie mandatu - w sądzie mógłby się wybronić, a tak - jest już pozamiatane.
Poza tym - czy to druczek prawa jazdy jeździ, czy kierowca? Ten bez karty pływackiej po wpadnięciu do wody idzie
może Wam nie przeszkadza za kółkiem ktoś bez prawa jazdy, a ja nie chcę przez kogoś takiego zginąć, ani żeby komuś z moich bliskich taki ktoś wyrządził szkodę.
@szoorstki: czy ten konkretny kierowca wyrządził jakąś szkodę? Zatrzymano go do rutynowej kontroli, a nie za jazdę wężykiem pod prąd, więc jakoś szczególnie niebezpieczny nie był i zapewne potrafił prowadzić (ktoś kto nigdy nie siedział za kółkiem daleko nie zajedzie).
Komentarze (63)
najlepsze
Niech sie odwoluje, prawo zezwala na prowadzenie samochodu bez prawa jazdy w sytuacjach wyzszej koniecznosci. Ciekawe ze policja o tym nie wie...
http://www.infor.pl/prawo/kodeks-karny/wylaczenie-odpowiedzialnosci-karnej/211702,Stan-wyzszej-koniecznosci-art-26.html
Zmyślasz.
Jeżeli będzie w stanie sensownie uzasadnić dlaczego nie wziął taksówki problemów zapewne mieć nie będzie. Na szczęście sądy nie mają
@glupszynizeinstein: ech, te wykopki i gigantyczna wiedza prawna zasłyszana w internetach...
Błędem kierowcy było przyjęcie mandatu - w sądzie mógłby się wybronić, a tak - jest już pozamiatane.
Poza tym - czy to druczek prawa jazdy jeździ, czy kierowca? Ten bez karty pływackiej po wpadnięciu do wody idzie
@szoorstki: czy ten konkretny kierowca wyrządził jakąś szkodę? Zatrzymano go do rutynowej kontroli, a nie za jazdę wężykiem pod prąd, więc jakoś szczególnie niebezpieczny nie był i zapewne potrafił prowadzić (ktoś kto nigdy nie siedział za kółkiem daleko nie zajedzie).
@g__b: niektórzy