Niemiecka zemsta. Pierwsza publiczna egzekucja mieszkańców Warszawy

16 października 1942 r. Niemcy dokonali pierwszej publicznej egzekucji na terenie Warszawy. Tego dnia w pięciu miejscach na peryferiach miasta powieszono 50 więźniów Pawiaka. Egzekucja była odwetem za akcję dywersyjną przeprowadzoną przez polskie podziemie zbrojne.

[Artysta89]

Zastanawiam się czy warto było przeprowadzać takie akcje dywersyjne skoro Niemcy się potem mścili ze zwielokrotnioną siłą.

[VHD]

@Artysta89: A kto by pomyślał wtedy, że za zniszczenie własnych torów i ich zamaskowanie, dzikusy będą się mścili w ten sposób. Pewnie brali to pod uwagę, ale ojczyznę trzeba było jakoś ratować a nie siedzieć na dupie przed monitorem... Warto było robić cokolwiek aby te plugawe nazi czyt. niemieckie ścier* od Mütter und Väter stąpało tylko po swojej stronie granicy.

[n.....s]

@Artysta89: Jedni nazywają to walką o honor i wolność, drudzy nazywają to zwykłą głupotą bez myślenia o konsekwencjach.

[gruen]

Historię powinno się znać i o niej pamiętać, by więcej do takich zdarzeń nie dochodziło.

[kszak47]

@gruen: dokładnie. Z kolei sąsiedzi zza wschodniej granicy, z którymi miałem okazję rozmawiać historii znać nie chcą. Tłumaczą to tym, że ludobójstwo to norma w czasie wojny, lepiej o tym nie wiedzieć i nie rozmawiać o tym, bo to przerażające i tyle. A później pan ambasador jest urażony pomnikiem, ktoś pisze o polskich obozach i jest cacy. Brakuje kogoś z jajami kto będzie mówił stanowczo NIE. Ale o czym mowa skoro

[Piotrek00]

Dzień wcześniej, po cichu i bez rozgłosu, rozstrzelano też 39 osób w Puszczy Kampinoskiej.

[SzacuN]

Dla zainteresowanych - pierwsza egzekucja w Warszawie.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Zbrodnia_w_Wawrze

[pikolo]

do dzisiaj żyją też komunistyczni kryminaliści którzy dokonywali zbrodni ludobójstwa na Polskich obywatelach w imię obcej stalinowskiej dyktatury

http://www.youtube.com/watch?v=WDWX49byFvA

O polskich elitach III RP.

W miejsce elity prawdziwej narzucono nam elitę fałszywą. Kulturę wyparła antykultura -- stwierdził Żebrowski. Mówiąc o pseudoelitach, bardzo często napotykamy się zdaniem prelegenta z kategorią ludzi „ o których przeszłość nie wolno pytać". Przykładem takich osób są według Żebrowskiego ludzie tacy jak Leszek Kołakowski, Jacek Kuroń, Karol Modzelewski

[ehreii]

I przez te niemal 6 lat tysiące takich i podobnych sytuacji, w efekcie których dla milionów skończył się świat.

Przynajmniej na tych ziemiach ta nędzna historia już nigdy nie powinna się powtórzyć.