Rowerzystę kaskadera widziałem w gdańsku, odcinek od hotelu do krewetki (koło 100 m) przejechał na dużej prędkości stojąc wyprostowany na ramie (pierwszy raz takie coś widziałem). Jakby wjechał w śmietnik albo w kogoś (sporo ludzi tam się przewija bo z autobusów wysiadają) to byłoby niefajnie.
@m__r: niestety, ale wśród rowerzystów zdarzają się też tacy bardzo wkręceni w rower (znam mase rowerzystów, a takiego jednego spotkałem), którzy uważają że "rowerzysta może wszystko" na drodze...
@m__r: Nagranie kiepskiej jakości ale widać jak jest ubrany, widać mniejwiecej jaki rower, widać że łysy, jeżdżę dużo (bardzo) rowerem i po takim nagraniu jestem pewien że bym rozpoznał taką osobę jeżeli byłby to ktos z kim jeździłem. Ten koleś wygląda na takiego bardziej wkręconego rowerzyste więc pewnie jeździ nie tylko pojedyńczo, myślę że jest w miare łatwy do rozpoznania.
Komentarze (147)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora