Jakiś miesiąc temu dałem dla podpuchy takie ogłoszenie na gumtree. Zdjęcia mieszkania wziąłem z innego ogłoszenia i wprost napisałem, ze Warszawa i blisko uczelni a wynajem za darmo w zamian za miłe spotkania. Na 600 wyświetleń miałem zaledwie 2 odpowiedzi, z czego w jednej ktoś sie upewnial czy tu chodzi o seks (bo przecież można pomyśleć, ze ktoś chce sie spotkać aby wyjść do kina czy cos, w zamian za mieszkanie...) a
jakoś mi się nie chce wierzyć, że 20% się k#!!i za mieszkanie. Źródło tych statystyk proszę.
Patrząc na dane GUSu, w Polsce w 2011/2012 było ~1,7mln studentów, z czego 59% to studentki, a 20% z tego nam daje ponad 200 tys. prostytutek na uczelniach wyższych.
@Sebaall: To bzdury. Dziewczyna, która decyduje się tak zarabiać może miesięcznie spokojnie 5 tys wyciągnąć. Jak już przełamie się to nie będzie się za marnego tysiaka puszczać (tyle kosztuje kawalerka).
"Nasza reporterka się wcieliła" - niech się ich reporter wcieli i da ogłoszenie "oferuje mieszkanie za seks" - ciekawe ile by się zgłosiło.
"Coraz więcej studentek szuka sponsora" - a reportaż o tym, że coraz więcej sponsorów szuka studentek.
Pieprzenie o niczym. Jak się szuka zboczeńca to się znajdzie.Jakby ktoś zmuszał te biedne studentki to może i warto aferę robić, ale tak? Po co w ogóle ta głupia reporterka się spotykała z tymi facetami, jeszcze że oni nic nie zrobili, bo nikt jej nie zmuszał żeby tam polazła, nie było żadnego wykorzystania, nic takiego, coś tam jej zaproponował, a ona mogła się nie zgodzić i tyle. Chyba pomysłu na reportaż nie
Najpierw wielokrotnie regenerowane dziewictwo na sprzedaż a teraz 'bartering' (wtf?). Zagapiłem się, bo za moich czasów ładne laski nie robiły nawet kupy...
wina jest facetów że płacą za sex...przez to laski nie szanują nas,i wiedzą że mogą nas "kupić",
a odwróćmy role...która laska zaplaci facetowi za to...najwyżej jakieś stare baby...
nie płaćcie za kawałek cyca i dziure i odzyskamy szacunek...ala niestety sporo facetów to w srodku prymitywne małpy i nie rozumieją jak dają się pomiatać kobietom...
@jassssss: Jeśli masz żonę/dziewczynę to przelicz ile cię ona kosztuje miesięcznie i te wartość podziel przez ilość "seksów" miesięcznie. Jeśli ta wartość będzie wyższa niż średnia cena numerek z dziwką, to resztę dopowiedz sobie sam i przemyśl to!
Komentarze (23)
najlepsze
Patrząc na dane GUSu, w Polsce w 2011/2012 było ~1,7mln studentów, z czego 59% to studentki, a 20% z tego nam daje ponad 200 tys. prostytutek na uczelniach wyższych.
"Nasza reporterka się wcieliła" - niech się ich reporter wcieli i da ogłoszenie "oferuje mieszkanie za seks" - ciekawe ile by się zgłosiło.
"Coraz więcej studentek szuka sponsora" - a reportaż o tym, że coraz więcej sponsorów szuka studentek.
Przed bitcoinami w Polsce to raczej seks będzie uznawany jako alternatywny środek płatniczy
http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/analna-malinka-zarazala-hiv-sprawdz-objawy-twoj-partner-moze-byc-nosicielem_342950.html
a odwróćmy role...która laska zaplaci facetowi za to...najwyżej jakieś stare baby...
nie płaćcie za kawałek cyca i dziure i odzyskamy szacunek...ala niestety sporo facetów to w srodku prymitywne małpy i nie rozumieją jak dają się pomiatać kobietom...
zgadzam się