Tak sobie myślę, że mogłoby być jakieś szkolenie w szkole o zachowaniu się na drodze osób pieszych. Poświecić parę lekcji pedagogicznych. Przecież pieszym jest prawie każdy.
skoro juz przeliczasz na $$ to przelicz ile kosztuje wszystkich (ceny transportu wplywaja na ceny wszelkich towarow), koszty zwiazane z powolniejszym transportem i korkami.
Swego czasu pracowałem na narzędziach mierzących ruch drogowy i średnie prędkości na drogach i robiłem sobie na tym różne eksperymenty. np. taki: co się stanie jeżeli obniżymy prędkość w mieście do 30 km/h? Pamiętam że na trasie Warszawa (centrum) -> Kraków (centrum) różnica była jakaś śmieszna,
@maciek_gi: skoro juz przeliczasz na $$ to przelicz ile kosztuje wszystkich (ceny transportu wplywaja na ceny wszelkich towarow), koszty zwiazane z powolniejszym transportem i korkami.
Czyli wyzsze spalanie paliwa i do tego wiecej roboczogodzin potrzebne do przetransportowania towarow i uslug.
Czyli obecnie śmiertelne wypadki to zabici ludzie warci ok 1 mld rocznie. Naprawdę mamy zmienić przepisy tak, aby zginęło ludzi za - nie wiem - 5-10 mld? Bo do tego zmierza
@arti040: też właśnie nie widzę, miałem wątpliwości co do +18 nawet. Ale to jest głowa a taka ciężarówka bedzie ważyć kilkadziesiąt ton. Wystarczyło trochę na głowę najechać i czaszka pęka.
@arti040: Przejechał jej po głowie. Przynajmniej na nią najechał w powiązanych jest artykuł po rusku po przetłumaczeniu można się dowiedzieć, że urodzona w 47roku zmarła.
@maciek_gi: Współczuję. Już powiedziałem co o tym myślę. Babcia też może być przepuszczona na przejściu zwykłym. Coż może w Warszawce jest większe buractwo ale ja sporo jeżdżąc po Polsce mam bardzo dobre zdanie o kierowcach. Dziś tak naprawdę prawo na przejściach i rzekome pierwszeństwo nie działa. A jednak samochody zatrzymują się i to bardzo często. Przykład z tego tygodnia. Dwupasmówka, przejście bez świateł. Jadę prawym pasem. Przede mną zatrzymuje się samochód
O selekcji naturalnej nie ma co mówić. Matrona na pewno nie jest już w wieku reprodukcyjnym i dawno temu złożyła jaja dając życie kolejnym uklepom.
Aczkolwiek siłę biegać miała, a pewnie w autobusie by nie mogła ustać spokojnie, tylko stałaby i sapała nad spokojnie siedzącą sobie kobietą w zaawansowanej ciąży...
ehhhh jak zwykle przekumata dzieciarnia z wykopu spelnia swoje zadanie! Nigdy nie przebiegli na czerwonym, nigdy nie przeszli przed autem, a przed każdą ciężarówką podnoszą ręce (czyżby do był wrzesień'39 i slyszaa hende hoch?:P). Żal mi was.
@geronimo80: ależ czemu marny człowieczku ciągle używasz argumentów ad persona? O mój payroll tudzież warunki mieszkaniowe nie musisz się martwić, ale widzę chcesz o tym porozmawiać :)
Z twoich marnych postów bije korwinfanatyzm. Wszędzie widzisz lewactwo, państwo opiekuńcze, ba- wszędzie mieszasz polityke.
Z ręką na sercu przyznasz, że nigdy nie przebiegłeś na czerwonym, tudzież migającym zielonym? Widzisz, ja w ruchu drogowym jak prowadzę auto to zważam na to co się dzieje
@p1234567890: Jeździłem właściwie tylko osobówkami. Przez wiele lat. I zdarzało mi się zatrzymać po nagłym hamowaniu na granicy lub na samej "zebrze". Bo ktoś przede mną zahamował lub ruszył za późno a nieraz debil(ka) wysz(edł/ła) na pasy bez oglądania się na boki. I potem musiałem w nadzwyczajnym skupieniu rozglądać się i przejechać przez skrzyżowanie nie widząc świateł. Zawsze potem w myślach dziękowałem, że nie dane mi było powozić ciężarówką (nie daj
Komentarze (234)
najlepsze
Swego czasu pracowałem na narzędziach mierzących ruch drogowy i średnie prędkości na drogach i robiłem sobie na tym różne eksperymenty. np. taki: co się stanie jeżeli obniżymy prędkość w mieście do 30 km/h? Pamiętam że na trasie Warszawa (centrum) -> Kraków (centrum) różnica była jakaś śmieszna,
Czyli wyzsze spalanie paliwa i do tego wiecej roboczogodzin potrzebne do przetransportowania towarow i uslug.
@Oktawian_August: Otoz to:) Moze nie od razu, ale tak rok-dwa i sie problem rozwiaze ;)
Aczkolwiek siłę biegać miała, a pewnie w autobusie by nie mogła ustać spokojnie, tylko stałaby i sapała nad spokojnie siedzącą sobie kobietą w zaawansowanej ciąży...
Z twoich marnych postów bije korwinfanatyzm. Wszędzie widzisz lewactwo, państwo opiekuńcze, ba- wszędzie mieszasz polityke.
Z ręką na sercu przyznasz, że nigdy nie przebiegłeś na czerwonym, tudzież migającym zielonym? Widzisz, ja w ruchu drogowym jak prowadzę auto to zważam na to co się dzieje
Może praca otrzymana od polityków jest dla ciebie marzeniem :)