Ciekawostką, która może jednak niektórych zaskoczyć jest to, że sieci GSM, np. T-Mobile lub AT&T, ciągle wykorzystują właśnie sieć 2G do zestawiania połączeń głosowych i SMS.
Wcale nie jakieś zaskakujące. Infrastruktura musi się przecież zamortyzować, sieci nie demontują starych nadajników zaraz jak się pojawi nowa technologia.
@zaytzev: infrastruktura radiowa, głównie za sprawą chińskich dostawców, nie jest już tak droga. myślę, że głównym powodem jest to, że 2G ma wciąż największy zasięg. Pewnie znajdą się też użytkownicy, którzy mają archaiczne telefony tylko z GSM, a jak nie użytkownicy to np. terminale płatnicze, itp. Wydaje mi się, że ciężko tak nagle wyłączyć GSM, gdy nie masz nic w zamian, zwłaszcza poza miastem. Systemy na początku, korzystały też z różnych
Rozumiem, że ta motka najpierw wyłapuje wszystkie pingi a dopiero odsyła spreparowane pongi. Zastanawia mnie ile połączeń w jendnym momencie obsłużyć może taka motka i jakie jest prawdopodobieństwo, że odpowiedź przyjdzie wcześniej z sieci aniżeli z motki w szczególności w sytuacji kiedy motka będzie musiała obsłużyć tysiące połączeń.
@gromwell: Chyba jednak nie. Porownanie do ARP sugeruje, ze stacja BTS chcac przekazac sms do adresata wysyla ping'a do zalogowanych urzadzen. Adresat odpowiada na pinga, wtedy stacja przesyla sms. Sztuczka polega na tym, by podszyc sie pod adresata i odpowiedziec szybciej niz on. Te wyliczone 11 telefonow wynika pewnie z jakiejs statystyki uwzgledniajacej srednia ilosc telefonow zalogowanych do BTSow, czestosc fruwania smsow przez pojedynczego BTSa i czas potrzebny na jednorazowe oszukanie
Ciekawostką, która może jednak niektórych zaskoczyć jest to, że sieci GSM, np. T-Mobile lub AT&T, ciągle wykorzystują właśnie sieć 2G do zestawiania połączeń głosowych i SMS.
Czyli zamiast możliwych do wykrycia aktywnych Jammerów, mozna rozrzucić po terenie zwykłe niewykrywalne telefony, które będą uniemożliwiać komunikację.
Nieźle.
Pytanie - czy operator może zdalnie taki telefon z sieci WYLOGOWAĆ?
Komentarze (63)
najlepsze
Jak zablokować telefonię komórkową na obszarze 120 kilometrów jednym telefonem
Wystarczy 11 telefonów, aby zablokować GSM na terenie Berlina
...i przynajmniej zaawansowana znajomość danego języka oprogramowania.
Wcale nie jakieś zaskakujące. Infrastruktura musi się przecież zamortyzować, sieci nie demontują starych nadajników zaraz jak się pojawi nowa technologia.
taki ddos na antene gsm
Też mi ciekawostka.
Nieźle.
Pytanie - czy operator może zdalnie taki telefon z sieci WYLOGOWAĆ?
Ale chodzi o to czy w momencie ataku, operator będzie w stanie wyłapać wszystkie te telefony i wyłączyć je w np. 30 minut.
Komentarz usunięty przez moderatora