Uprzedzając krzykaczy: nauka za darmo nie istnieje!!!!1one
Bardzo ciekawy ten pomysł z wypożyczaniem podreczników, chociaż można by wprowadzic jakąś niewielką składke na nie. Szkoda, że w Polsce co roku musi byc wprowadzana reforma podrecznikowa i taki system nie miałby prawa bytu.
Miałem okazję obserwować kilka lekcji w niemieckiej szkole i dwie rzeczy zaskakują.
1. Ordung. Dzieci w klasach słuchają nauczyciela i nie hałasują, wykonują polecenia. Nie wiem jaki jest tam system kar, bo z powodu wykonywania przez dzieci wszystkich poleceń nie był zastosowanym, ale na pewno jest bardzo skuteczny.
2. Alkohol jest tam dozwolony od 16 roku życia. Młodzież potrafi pod szkołą pić piwo (w domyśle po lekcjach) i nikt z tego
@bazingaxl: Dużo osób rezygnuje ze względu na naprawdę niski poziom nauczania + nauczyciele patrzą na Ciebie ciągle spod byka i ciężko jest cokolwiek załatwić. W tamtym roku chyba po 1 semestrze 4-5 koleżanek zrezygnowało i były rok w plecy nagle względem polskiego systemu nauczania. Jedyne co się opłaca to robić zawód odrazu w niemczech bo wtedy ładne pieniądze są. Dekarz, metalurg i chyba mechanik bez większych problemów praktycznie odrazu po szkole
polak zawsze niezadowolony :( pewnie trzeba sie systematycznie uczyc a nie polska partyzantka dwa dni przed egzamem, my poprostu musimy i llubimy byc gnojeni bo taki juz nas los ze jak cos jest dobrze to zepsuc, marudzic ...
a wczoraj bylo chyba z 5 wykopow na glownej z niemcami w tle, gospodarka, place, szkolnictwo, przemysl, rozwoj, drogi, proszki,
@zyd_urojony: Faktycznie to bardzo wolny rynek, gdzie państwo dogaduje się na boku z księgarzami i wymusza wymianę podręczników na nowe co 1-2 lata(często z mikroskopijnymi zmianami w stosunku do poprzednich), żeby nie można było kupić używanych. Zanim napiszesz kolejną głupotę proponuję zaznajomić się z takimi terminami jak socjalizm, wolny rynek i etatyzm, bo używasz ich błędnie.
Faktycznie to bardzo wolny rynek, gdzie państwo dogaduje się na boku z księgarzami i wymusza wymianę podręczników na nowe co 1-2 lata(często z mikroskopijnymi zmianami w stosunku do poprzednich),
Tak działa kapitalizm, że firmy lobują zmiany w prawie które im pasują. Chciałbyś tego zakazać? Przecież to podcinanie wolnego rynku.
Chociaż szczerze w Polsce to słabo działa. Podobno zmiany podręczników mogą być tylko co 3 lata.
@GeraltRedhammer: To nie jest szczegół. Taka leksykalna gra słów to w istocie bardzo duży problem z całym tym zepsutym systemem redystrybucji. Pielęgniarka w szpitalu robi ci łaskę, że cię zbada, bo przecież masz szpital za darmo! Nauczyciel będzie cie uczył od niechcenia i preferował picie kawy i plotkowanie z koleżankami, bo przecież nie wydałeś ani złotówki na naukę u niego!
Komentarze (35)
najlepsze
Bardzo ciekawy ten pomysł z wypożyczaniem podreczników, chociaż można by wprowadzic jakąś niewielką składke na nie. Szkoda, że w Polsce co roku musi byc wprowadzana reforma podrecznikowa i taki system nie miałby prawa bytu.
Miałem okazję obserwować kilka lekcji w niemieckiej szkole i dwie rzeczy zaskakują.
1. Ordung. Dzieci w klasach słuchają nauczyciela i nie hałasują, wykonują polecenia. Nie wiem jaki jest tam system kar, bo z powodu wykonywania przez dzieci wszystkich poleceń nie był zastosowanym, ale na pewno jest bardzo skuteczny.
2. Alkohol jest tam dozwolony od 16 roku życia. Młodzież potrafi pod szkołą pić piwo (w domyśle po lekcjach) i nikt z tego
skad to wiesz jesli to prawda?
dlaczego tak sie dzieje?
polak zawsze niezadowolony :( pewnie trzeba sie systematycznie uczyc a nie polska partyzantka dwa dni przed egzamem, my poprostu musimy i llubimy byc gnojeni bo taki juz nas los ze jak cos jest dobrze to zepsuc, marudzic ...
a wczoraj bylo chyba z 5 wykopow na glownej z niemcami w tle, gospodarka, place, szkolnictwo, przemysl, rozwoj, drogi, proszki,
@zyd_urojony: Faktycznie to bardzo wolny rynek, gdzie państwo dogaduje się na boku z księgarzami i wymusza wymianę podręczników na nowe co 1-2 lata(często z mikroskopijnymi zmianami w stosunku do poprzednich), żeby nie można było kupić używanych. Zanim napiszesz kolejną głupotę proponuję zaznajomić się z takimi terminami jak socjalizm, wolny rynek i etatyzm, bo używasz ich błędnie.
Tak działa kapitalizm, że firmy lobują zmiany w prawie które im pasują. Chciałbyś tego zakazać? Przecież to podcinanie wolnego rynku.
Chociaż szczerze w Polsce to słabo działa. Podobno zmiany podręczników mogą być tylko co 3 lata.
http://www.twojezaglebie.pl/rok-szkolny-20122013-beda-zmiany-w-programie-nauczania/
Do tego ministerstwo wypowiedziało