Tak policja usuwała dane z telefonu reportera. "Co jest k***!"
Bił w niego palcem, klął pod nosem. W końcu usunął plik, a wraz z nimi m.in. galerię rodzinnych zdjęć reportera TTV. Policjanci, którzy zostali przez niego nagrani jak jadą pod prąd, długo nie potrafili poradzić sobie z obsługą smartfona. Dowód usunęli, ale na szczęście udało się go...
L.....a z- #
- #
- #
- #
- 150
Komentarze (150)
najlepsze
I takie paly maja mi pomoc jak bede w zagrożeniu.?! Mordy zakazane zasloniete pytam DLACZEGO?!
mam nadzieje ze poleca na zbity pysk i beda rowy kopac
Widze ze z ochotnikami do tej formacji krucho skoro takie kwiatki przyjmują
@lowrider4you: I tu jest błąd w rozumowaniu. Oni nie są po to, żeby obywatela bronić, oni są organem wprowadzającym w życie monopol państwa na przemoc.
NATYCHMIAST
@k0j0tek: Absolutnie się nie zgadzam. Tam było puk, puk, puk... , tudzież bach, bach, bach...
Miałem podobną sytuację więc wiem ze to niestety nie jest odosobniony przypadek.
art. 231 KK
§ 1. Funkcjonariusz publiczny, który, przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego,
podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
To ja mojego pięciolatka ganię za to prawie codziennie, a tutaj taka kicha? (i to nie pierwsza...)
W ogóle ten pan już dawno temu obiecał że odejdzie z telewizji. I co? Takiego wała! Pewnie jest czyimś znajomym.
...podeszłeś...? No k!@%a! Litości!