Policjanci pod prąd, dziennikarz nagrywa. Zabierają mu telefon i kasują...
Reporter "Blisko Ludzi" telewizji TTV nagrał telefonem policjantów, gdy ci łamali prawo i ignorując zakaz wjazdu wjechali pod prąd ulicą Kramarską w Poznaniu. Gdy próbował uzyskać wyjaśnienie od stróżów prawa, policjanci zabrali mu telefon i skasowali dane. Materiały udało się jednak...
mboss1111 z- #
- #
- #
- 175
Komentarze (175)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Pod prąd sobie mogą jeździć w końcu to policja.
Zwyczajnie nieprofesionalne podejście do sprawy, zamiast zignorować to, ze koleś ich nagrywa to przestraszyli sie, ze bedą mieć przez to problemy
( czasami wydaje mi sie, ze Polski policjant to zwykły Janusz )
@acysiel: Raczysz sobie żartować!?
Podsumowując dziennikarz będzie
@iro88: To, że każda inna osoba dostałaby za to mandat. Zjedzą i pojadą pewnie łapać osoby, które jeżdżą pod zakaz, przechodzą na czerwonym świetle na osiedlowych uliczkach itd.
A tak na prawdę, to komendant by zawołał chłopaków, oni by wykręcili ręce temu panu i wp#$$?!#ili na komendzie. Potem by powiedzieli zgodnie, że taki obity przyszedł, awanturował się i miał przy sobie 0,73g amfetaminy,