Czy pieniądze dają nam szczęście? [ENG]

Zestawienie wieloletnich badań pokazujących że pieniądze są odpowiedzialne za poziom szczęścia tylko do pewnego momentu. Najciekawsze jest że w każdym państwie jest to inny poziom. Czyżby było to związane z poziomem równości społecznej i różnic w konsumpcjonizmie danego narodu ?

[iirko]

teraz to już zgłupiałem :"A jednak pieniądze szczęście dają", hi hi

http://www.wykop.pl/link/1497509/a-jednak-pieniadze-szczescie-daja/?utm_source=podobne_link&utm_medium=link_1&utm_campaign=podobne_link

ps

Kto jest silniejszy?

Ten co bije,

czy ten co jest bity?

[iirko]

@k3mis: dzięki, że mi to napisałeś, bo bym nadal tkwił w swoim „ogłupieniu” ;)

być może nieudolnie wyraziłem się (minimalistyczna forma -skróty myślowe),

ale pierwsza część wypowiedzi, to taki rodzaj swobodnego podejścia do tematu -zestawienie tytułów i moja reakcja: „aaa! namieszali w głowie” -widać, słabo to wyszło :)

Za to druga część -„ps”

wskazuje na moje zapatrywania na życie.

Pieniądz jest jego elementem, który postrzegam jako narzędzie

-ani dobre,

[k3mis]

@iirko: przedstawione w tym wykopie badania mówią dokładnie to samo co te prezentowane w materiale wideo.

[p.....y]

Zawsze to wiedziałem. Wszyscy się ze mną zawsze kłócili, że więcej kasy nic mi nie da, bo zawsze będę chciał mieć jeszcze więcej. Głupota. Nareszcie potwierdzono, że to nieprawda. Pan mówi, że zależy to od kultury danego kraju. Z pewnością, ale zdecydowanie pominął bardzo ważny czynnik jakim są ceny i koszty utrzymania w danym kraju. No i pewnie inne "benefity". W niektórych krajach może się lepiej żyć za mniej, w niektórych potrzebujesz

[iirko]

A już chodzenia po sklepach dla samego chodzenia (bez kupowania) to chyba nigdy nie zrozumiemy.

@pies_harry: ja już przestałem próbować rozgryźć ten temat -chyba mało rozumiem, hi hi

ale...

trochę mi brakuje, by powiedzieć:


ps

może później odniosę się do "średniej zachodnioeuropejskiej" -taka wypowiedz obok głównego tematu:

w rozmowach na temat zarobków przeprowadzam "eksperyment"

[p.....y]

@iirko:

Lubię zakupy, ale jak coś potrzebuję. Radocha niesamowita coś sobie kupić, co się potrzebowało. Ale gdybym tak zarabiał tę średnią zachodnioeuropejską to bym szybko kupił wszystko co mi potrzebne i nie tęskniłbym za kolejnymi zakupami. Chodzi mi o to, że to nie kompulsywne zakupy, kolejny gadżet czy ciuch.

I chyba każdy facet lubi szybkie zakupy. A już chodzenia po sklepach dla samego chodzenia (bez kupowania) to chyba nigdy nie zrozumiemy.