O tym jak urzędnicy rozpieprzyli 22-dniowy festiwal.
W dniach 1-22 września w Warszawie miał się odbyć Fugazi Festiwal. Nie odbędzie się. Na tydzień przed startem impreza została odwołana. Powód? Z imprezy wycofało się miasto, co pociągnęło za sobą prawdziwą lawinę zdarzeń.
lordus2 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 78
Komentarze (78)
najlepsze
Nie wiem jak niepoważnym trzeba być, żeby taką decyzję przekazywać na tydzień przed imprezą. Jak dla mnie to po prostu kolejna gigantyczna kompromitacja HGW.
Oprócz tego, że sam nie będę miał okazji posłuchać tych wszystkich
http://pl.wikipedia.org/wiki/Panika_na_Love_Parade_w_Duisburgu
Sprawa całkiem świeża - ot, nie dopilnowali dróg ewakuacyjnych, a straż pożarna przymnkęła oko jak załatwiali to wszystko w ostatniej chwili.
@DrQ: Nazwa zobowiązuje.
Czyżby samochody z napędem rakietowym?
+ zła władza obiecała i nie dała, zostawiając organizatora w dupie
- organizator przedstawia siebie jako krystalicznie czystego, wszystko z piękną misją, wzruszające
- organizuje imprezę nie mając na papierku solidnego potwierdzenia kluczowych środków
- z tekstu wynika, że leci po taniości: spore środku z miasta + reklamy, jakieśtam citilight (co to, kurna, jest?) po kosztach, artyści po kosztach
I w tym miejscu uznałbym,
https://www.facebook.com/FugaziFestiwal/posts/427461507370737
Mija czas, wstrzymujemy kampanię reklamową, wycofują się kolejni sponsorzy, piwo z 25 000 litrów postanawia przekazać 8 500 l.
Że co proszę?
jeśli samochody generowałyby 200dB to myślę, że szanse na permanentną stratę słuchu były bliskie 100%.
a urzędnik jest winien bo