@mug3n: ale to wlasnie uzytkownic maja zdecydowac, ze znaleziska starsze niz 3 miechy powinny byc zakopane. Moderacja powinna dzialac tylko w cieniu w przypadkach gdy jest to ewidentny duplikat, bo jest kilka takich samych tresci w Wykopalisku
Fotograf Kevin Carter przyczaił się widząc umeirającego z głodu malego chłopca, czekając aż podejdą do niego sępy, a jak juz pstryknal fotke, to sobie zwyczajnie odjechał.
Ta fotografia mogłaby służyć za świetne podsumowanie mentalności fotoreporterów, którzy sami są jak sępy krążące wokól ofiar.....
Zrobiono też świetny film o fotorporterach, "Bang Bang Club", oparty między innymi na biografii Cartera. Polecam.
@dzikireks: później, z powodu wyrzutów sumienia, popełnił s---------o.
W liście pożegnalnym napisał - Jestem załamany. Bez telefonu, bez pieniędzy na czynsz i na alimenty. Prześladują mnie żywe obrazy zabitych i cierpiących, widok ciał, egzekucji, rannych dzieci. Odszedłem i jeśli będę miał szczęście, dołączę do Kena.
przyczaił się widząc umeirającego z głodu malego chłopca, czekając aż podejdą do niego sępy, a jak juz pstryknal fotke, to sobie zwyczajnie odjechał.
@dzikireks: Kevin szukając ulgi od widoku setek umierających ludzi, wybrał się w głąb buszu, nagle zauważył chudziutką dziewczynkę starającą się dotrzeć do punktu, w którym rozdawano żywność. Gdy dziewczynka zatrzymała się aby odpocząć, Carter zaczął robić jej zdjęcia. W tym momencie tuż obok dziecka wylądował tłusty sęp.
@ilem: Nie wszyscy korespondenci wojenni są fotoreporterami. Nie mylmy tych dwóch pojęć. Korespondenci wojenni często narażają własne życie tylko aby zobaczyć coś na własne oczy i przekazać to światu. Zresztą to zdjęcie odnosi się chyba do trzęsienia ziemi.
Dlaczego takie oburzenie w komentarzach. Oczywiście w każdym możliwym sensie brak udzielenia pomocy a tym bardziej korzystanie na tym jest moralnie naganne ale jeśli ona nie żyje to dokumentowanie takiego wydarzenia jest jak najbardziej słuszne. Moim zdaniem pokazywanie, dokumentowanie zła które ludzie/rządy/poglądy oraz wszelkie fanatyzmy wyrządzają jest jak najbardziej potrzebne. Pamiętam jakiś czas temu na wykopie był zamieszczony "artykuł" z super expresu jak to jakiś golf został zmieciony przez naczepę tira i
@fajny_login: Ja również Cię rozumiem. Zresztą, krwi i śmierci w telewizji jest teraz tyle, że wątpię czy ktokolwiek będzie pamiętał o ty zdjęciu za rok. Tak naprawdę ja teraz nie wiem co w sumie ono przedstawia.
Często słyszy się, że świat jest fajny, tylko ludzie do d...
@p_fill: Ja jednak żyje ze szczerą nadzieją, że większość ludzi jest dobra. Jaki sens jechać na wojnę jako fotograf żeby robić zdjęcia dla kasy? Lepiej zrobić zdjęcie Paris jak wymiotuje na imprezie, mniej nerwów, stresu, więcej kasy.
Poza tym jakbyś zginął na wojnie jako tysięczna ofiara to raczej nikogo nie interesowałoby czy chciałbyś żeby Ci robili zdjęcie czy nie, ważne żeby zakończyć rozlew krwi jak najszybciej. Oglądając polityków czy ekspertów
Zapominacie o jednym - neutralność. Jeśli jest kataklizm - spoko, można pomóc. Jednak jeśli sytuacja dotyczy wojny, chociażby podniesienie rannego człowieka stawia cię w jednej ze stron. Wtedy reporter już jest traktowany nie jako reporter z zawodu a wróg. Warto mieć to na uwadze.
Fach łatwy nie jest, a te zdjęcia są potrzebne, bo pokazują prawdziwe barwy tego świata. Te zdjęcia będziemy dostawać tylko wtedy kiedy reporterzy będą neutralni.
@loczyn: Racja. Takie zachowanie może się wydawać nieludzkie, ale fotoreporter, szczególnie w takich chwilach, musi dokonać wyboru - pomóc jednemu człowiekowi, czy robiąc zdjęcie pomóc tysiącom.
Cena, którą można zapłacić, za oglądanie wojny i innych nieszczęść, jest wysoka. Wszystkim, którzy nie oglądali filmu "The Bang Bang Club", polecam, mocny obraz.
Ludzie chcą oglądać takie obrazki. Na wykopie wielokrotnie takowe były. Nie dziwcie się później, że podaż jest tak wielka, bo sami jesteśmy temu winni. Poza tym, bez ich pracy nigdy byśmy nie widzieli głodu, biedy, wojen. Tak przynajmniej wiemy, że na świecie jest generalnie więcej zła niż dobra i będąc zorganizowanym społeczeństwem możemy wiedzieć jak móc sprawić, aby elity władzy zainteresowały się problemem.
Komentarze (145)
najlepsze
DUPLIKAT: http://www.wykop.pl/link/699493/zwycieska-fotografia-etyczna-czy-nie/
na glownej nawet...
Fotograf Kevin Carter przyczaił się widząc umeirającego z głodu malego chłopca, czekając aż podejdą do niego sępy, a jak juz pstryknal fotke, to sobie zwyczajnie odjechał.
Ta fotografia mogłaby służyć za świetne podsumowanie mentalności fotoreporterów, którzy sami są jak sępy krążące wokól ofiar.....
Zrobiono też świetny film o fotorporterach, "Bang Bang Club", oparty między innymi na biografii Cartera. Polecam.
@dzikireks: Kevin szukając ulgi od widoku setek umierających ludzi, wybrał się w głąb buszu, nagle zauważył chudziutką dziewczynkę starającą się dotrzeć do punktu, w którym rozdawano żywność. Gdy dziewczynka zatrzymała się aby odpocząć, Carter zaczął robić jej zdjęcia. W tym momencie tuż obok dziecka wylądował tłusty sęp.
Często słyszy się, że świat jest fajny, tylko ludzie do d...
Poza tym jakbyś zginął na wojnie jako tysięczna ofiara to raczej nikogo nie interesowałoby czy chciałbyś żeby Ci robili zdjęcie czy nie, ważne żeby zakończyć rozlew krwi jak najszybciej. Oglądając polityków czy ekspertów
Fach łatwy nie jest, a te zdjęcia są potrzebne, bo pokazują prawdziwe barwy tego świata. Te zdjęcia będziemy dostawać tylko wtedy kiedy reporterzy będą neutralni.
Cena, którą można zapłacić, za oglądanie wojny i innych nieszczęść, jest wysoka. Wszystkim, którzy nie oglądali filmu "The Bang Bang Club", polecam, mocny obraz.